Witam w dziesiątej części naszego ulubionego wątku!
6 grudnia 2013 15:58 | ID: 1052159
Co za dzień. A zapowiadało się fajnie. W nocy nie spałam. W przedszkolu był Mikołaj i dzieci dostały male pluszaki w czapeczkach mikołajowych. Kupilam Ali rękawiczki z ortalionu, Majce nową czapkę uszankę. Zrobiłyśmy sobie zdjęcie z Mikołajem i reniferami. W drodze do domu Majka zasnęła w wózku. A po przebudzeniu okazalo się, że zgubiła przedszkolną maskotkę. No i zaczęło się !!! Strasznie rozpacza. Miałam iśc z dziewczynkami do Pałacu na imprezkę ale taka jestem poddenerwowana, że odpuściłam. A do tego vectra mnie też zdenerwowała, bo nie było wszystkich programów a przysłałami sms-a, ze zalegam . Zawsze płacę 6-tego i nie było nigdy problemu. A dzisiaj jest i myśłałam, że wyłączyli sygnał. Toż chłop powiesiłby mnie gdyby nie było jego programów. Ale już zapłaciłam a programy już są. A nerw został.
witaj Wandziu . Współczuję Wam pecha ze zgubieniem tej maskotki , może uda Wam się kupić gdzieś podobną . Jeśli chodzi o Vectrę - ja zrezygnowałam z jej usług ...
6 grudnia 2013 16:02 | ID: 1052160
Ale cisza dzisiaj na forum.
6 grudnia 2013 16:05 | ID: 1052161
Czekamy na Mikołaja ;)
6 grudnia 2013 16:14 | ID: 1052163
Co za dzień. A zapowiadało się fajnie. W nocy nie spałam. W przedszkolu był Mikołaj i dzieci dostały male pluszaki w czapeczkach mikołajowych. Kupilam Ali rękawiczki z ortalionu, Majce nową czapkę uszankę. Zrobiłyśmy sobie zdjęcie z Mikołajem i reniferami. W drodze do domu Majka zasnęła w wózku. A po przebudzeniu okazalo się, że zgubiła przedszkolną maskotkę. No i zaczęło się !!! Strasznie rozpacza. Miałam iśc z dziewczynkami do Pałacu na imprezkę ale taka jestem poddenerwowana, że odpuściłam. A do tego vectra mnie też zdenerwowała, bo nie było wszystkich programów a przysłałami sms-a, ze zalegam . Zawsze płacę 6-tego i nie było nigdy problemu. A dzisiaj jest i myśłałam, że wyłączyli sygnał. Toż chłop powiesiłby mnie gdyby nie było jego programów. Ale już zapłaciłam a programy już są. A nerw został.
witaj Wandziu . Współczuję Wam pecha ze zgubieniem tej maskotki , może uda Wam się kupić gdzieś podobną . Jeśli chodzi o Vectrę - ja zrezygnowałam z jej usług ...
Ola ma zobaczyć w Smyku, bo to po drodze.
6 grudnia 2013 17:02 | ID: 1052166
Z kolejną kawką jestem:)
A ja dzisiaj czuję się gruba jakoś tak :( To na pewno wina tej pogody :P
A może inna przyczyna jest???
Oby, oby! :)
6 grudnia 2013 18:43 | ID: 1052182
Z kolejną kawką jestem:)
A ja dzisiaj czuję się gruba jakoś tak :( To na pewno wina tej pogody :P
A może inna przyczyna jest???
Oby, oby! :)
Oj Bastianko, uważaj, bo moje słowa, to prorocze słowa:)))) Tak juz mam kochana:)
6 grudnia 2013 18:43 | ID: 1052183
Byłam w mieście, slizgawka na drodze na maxa, nie na głównej, ale na bocznych to tragedia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
6 grudnia 2013 20:11 | ID: 1052206
My byłyśmy z Dorotką na mikołajkach oleśnickich. Wybawiło się dziecko i jeszcze reklamóweczke słodyczy. Potem przyszły do niej koleżanki sąsiadki i tez sie pobawiły a na koniec dnia oglądnęła najnowszą barbie.
Myślę, że jeśli nie licząc powrotu cieknącego kataru to dzień całkiem udany.
6 grudnia 2013 20:20 | ID: 1052209
Ja zaraz łózka będę robić, bo młodego grzeje:) Dobrej nocki Wam zyczę, bo lecę pod prysznic)
6 grudnia 2013 20:54 | ID: 1052216
Mikołajkowo i lekarzowo u nas. Borys juz super, dostał nowy syrop i przechodzi.
Mamy tonę slodyczy ku mojej rozpaczy :) Mikołaj nie żałował.
Głowa mi pęka od tego szalonego dnia.
Acha jeszcze gosci mielismy.
6 grudnia 2013 22:41 | ID: 1052235
6 grudnia 2013 22:52 | ID: 1052238
Ale cisza dzisiaj na forum.
Ja wiatru słucham...
6 grudnia 2013 22:53 | ID: 1052240
Fajnie, jesteś do przodu.
Lecę i ja do łóżka bo głow mi spada. Jak to dobrze że jutro sobota..
6 grudnia 2013 22:57 | ID: 1052244
Ala u nas słodyczy mało,Wiki uradowana z maty wodnej,
6 grudnia 2013 22:59 | ID: 1052246
mezul wrocil cały i zdrowy ufff
spadam spac pa
7 grudnia 2013 07:39 | ID: 1052260
7 grudnia 2013 09:24 | ID: 1052262
7 grudnia 2013 09:31 | ID: 1052264
Witam.
Do weta się znów zbieramy. Wczorajsza wizyta wiele wniosła :) Leki zaczęły rozpuszczać te cholerne złogi, co mu się w jelitach potworzyły i wszystko zaczyna z niego schodzić Nigdy nie sądziłam, że widok psiej kupy mnie tak ucieszy, hihi. Wczoraj miałam ochotę skakać z raości, kiedy wreszcie pies, po prawie tygodniu, się załatwił :)
7 grudnia 2013 09:37 | ID: 1052267
Witam.
Do weta się znów zbieramy. Wczorajsza wizyta wiele wniosła :) Leki zaczęły rozpuszczać te cholerne złogi, co mu się w jelitach potworzyły i wszystko zaczyna z niego schodzić Nigdy nie sądziłam, że widok psiej kupy mnie tak ucieszy, hihi. Wczoraj miałam ochotę skakać z raości, kiedy wreszcie pies, po prawie tygodniu, się załatwił :)
to dobrze.
7 grudnia 2013 09:38 | ID: 1052268
Czekamy na Mikołaja ;)
i jak? ;-)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.