Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
9 września 2014 11:01 | ID: 1144367
Witajcie, my juz po śniadanku. Do znajomej list napisałam, niebawem ide ubierać się i bedziemy jechali na miasto do cyfrowego polsatu wymienic dekoder - bo coś zmieniaja i musimy koniecznie wymienić go.
U u nas czasami nie łapie, jeśli coś przeprogramowują to juz nie działa.. Też musimy wymienić ale nie wiem czy akurat na polsat..
9 września 2014 11:03 | ID: 1144369
jej początek roku i szpital w domu ;( ja chora w pracy, dzieciaki chore w domu z moją chorą mamą, a chory mąż w pracy
9 września 2014 11:04 | ID: 1144371
Siedzę i nic nie robię a w planach miałam sprzątanie pokoju i kuchni. Wczoraj posprzątałam pokój Gai, łazienkę i przedpokój. W ogóle się zebrać nie mogę. A jeszcze jak sobie pomyślę, że mam mieć styczność z odkurzaczem to mnie kur**ca bierze. Nienawidzę odkurzać, prasować i zmywać naczyc :D
też to mam. Wszystko przejdzie byle by z umiarem. Przez pojedyńcze sztuki przebrnę. Najgorzej jak sie nazbiera reja wszystkiego..
9 września 2014 11:07 | ID: 1144374
a tak w temacie choroby polecicie mi jakiś sprawdzony sposób na katar u roczniaka bo wyciaganie kataru sopelkiem jest, psikanie jakichs specyfikow do noska też plus inhalacja solą fizjologiczna i oklepywanie plecków też, jeszcze chwila i będą oskrzela
9 września 2014 11:11 | ID: 1144376
Witaminkę C podaję. A może jakieś inhalace solą fizjologiczną..
a tak w temacie choroby polecicie mi jakiś sprawdzony sposób na katar u roczniaka bo wyciaganie kataru sopelkiem jest, psikanie jakichs specyfikow do noska też plus inhalacja solą fizjologiczna i oklepywanie plecków też, jeszcze chwila i będą oskrzela
9 września 2014 11:11 | ID: 1144377
a tak w temacie choroby polecicie mi jakiś sprawdzony sposób na katar u roczniaka bo wyciaganie kataru sopelkiem jest, psikanie jakichs specyfikow do noska też plus inhalacja solą fizjologiczna i oklepywanie plecków też, jeszcze chwila i będą oskrzela
Taki maluszek to chyba lepiej udać się do lekarza, niech on zbada i przepisze leki...
9 września 2014 11:26 | ID: 1144384
no właśnie chciałam uniknąć leków
9 września 2014 11:30 | ID: 1144385
no właśnie chciałam uniknąć leków
Nie zawsze muszą być to leki ale będziesz wiedziała co mu jest i czy to co robisz jest właściwe bo czasami z domowymi sposobami możemy przesadzić...
9 września 2014 11:30 | ID: 1144386
no właśnie chciałam uniknąć leków
A jakieś psikadło do nosa w aptece? Może otrivin junior?
9 września 2014 11:31 | ID: 1144387
Chyba wyruszę w miasto, mam zrobić małe zakupy i może wpadnę na ciuszka, dawno nie byłam...
9 września 2014 11:31 | ID: 1144388
Ja zaliczyłam fryzjera:) Teraz kręcę się w kuchni, a potem do szkoły po młodego i jadę z mężem na kontrol do chirurga. Tzn mąz do chirurga a ja w międzyczasie na zakupy:)
9 września 2014 11:47 | ID: 1144396
obiadek u nas juz prawie gotowy...
kawke pic koncze i na 14 do pracy mam
9 września 2014 11:48 | ID: 1144397
Ja zmykam, czas do kuchni się udać;)
9 września 2014 11:52 | ID: 1144399
chyba jednak wyruszę do lakarza
9 września 2014 11:53 | ID: 1144400
chyba jednak wyruszę do lakarza
Pewnie, będziesz wiedzieć dokładnie, co i jak. No i będziesz spokojniejsza:) Powodzenia i zdrówka życzę!!!
9 września 2014 12:05 | ID: 1144401
chyba jednak wyruszę do lakarza
Pewnie, będziesz wiedzieć dokładnie, co i jak. No i będziesz spokojniejsza:) Powodzenia i zdrówka życzę!!!
Dzięki ;)
9 września 2014 12:29 | ID: 1144410
Siedzę i nic nie robię a w planach miałam sprzątanie pokoju i kuchni. Wczoraj posprzątałam pokój Gai, łazienkę i przedpokój. W ogóle się zebrać nie mogę. A jeszcze jak sobie pomyślę, że mam mieć styczność z odkurzaczem to mnie kur**ca bierze. Nienawidzę odkurzać, prasować i zmywać naczyc :D
też to mam. Wszystko przejdzie byle by z umiarem. Przez pojedyńcze sztuki przebrnę. Najgorzej jak sie nazbiera reja wszystkiego..
A ja już po :D Tak się wzięłam i zrobiłam :D I teraz siedzę i nie wiem co ze sobą zrobić, bo dzisiaj mam dzień lenia. Wieczorem muszę włosy zafarbować. Jutro mam fryzjera, zebranie trójek klasowych i lekarza. Zobaczę Dzidziątko! Może będę miała szczęście i jak Ania poznam już płeć :D
9 września 2014 12:52 | ID: 1144415
Niedługo jadę po młodego do szkoły, nie chce mi się iść z buta i trochę się dziś spieszę, bo Mąż do chirurga.
9 września 2014 13:04 | ID: 1144418
ja zupke wcinam i kolo 13.30 do pracy jade.
do wieczorka zatem
9 września 2014 13:10 | ID: 1144419
ja zupke wcinam i kolo 13.30 do pracy jade.
do wieczorka zatem
U nas już po obiadku, tzn ja zjadłam i mąż a chłopcy jak wrócą ze szkoły:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.