Krzyż w sejmie
Po wyborach Ruch Palikota zapowiedział, że będzie wnosił o usunięcie krzyża z sali sejmowej. Bo jesteśmy państwem świeckim, a dokładniej władza jest oddzielona od władz kościelnych i od nich niezależna. Zapowiada się nie lada "wojna" bo zdania są podzielone.
A jaki jest Wasz stosunek do tej kwestii?
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
Jestem za usunięciem krzyża z sejmu....
To miesce jest terenem publicznym w którym nikt nie ma prawa przywłaszczać sobie jakichkolwiek "przywilejów".
Co do religii, to zapominamy że po pierwsze nie jest to religia naszych ojców .
Tak jak obecnie politycy stawiają naród przed faktem dokonanym w różnych kwestiach , tak i onegdaj przed wiekami zmuszono nas do przyjęcia innej wiary .
Więc odpowiednie miejsce krzyża to kościół , cmentarz i parafia .
Czas chyba żeby kościół przestał wtrącać się do polityki .....
Wczoraj ogladalam program Lisa na 2 Dyskusja na temat krzyża Prof. Sroda przeszla sama siebie , jeszcze jej takiej nie widzialam Nalogiczna sprawa krzyża jak na Krakowskim Przedmieściu Brak slow...
Jej wypowiedź o tym, że sejm powinien być miejscem neutralnym światopoglądowo doskoanle oddaje to, o co chodzi w tej sprawie.
I druga bardzo trafna kwestia: może o krzyż w parlamencie europejskim też powalczycie?
I trzecia: może czas te pieniadze, które corocznie idą na kościół przeznaczyć na walkę z ubóstwem albo nizem demograficznym?
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Wczoraj ogladalam program Lisa na 2 Dyskusja na temat krzyża Prof. Sroda przeszla sama siebie , jeszcze jej takiej nie widzialam Nalogiczna sprawa krzyża jak na Krakowskim Przedmieściu Brak slow...
Jej wypowiedź o tym, że sejm powinien być miejscem neutralnym światopoglądowo doskoanle oddaje to, o co chodzi w tej sprawie.
I druga bardzo trafna kwestia: może o krzyż w parlamencie europejskim też powalczycie?
I trzecia: może czas te pieniadze, które corocznie idą na kościół przeznaczyć na walkę z ubóstwem albo nizem demograficznym?
Zgadnij, kto więcej daje na pomoc biednym WOŚP czy Caritas? Pieniądze, które idą "na Kościół" służą ludziom. Powstające za nie dzieła są prowadzone z myślą o potrzebujących w każdym wymiarze - materialnie, duchowo, edukacyjnie.
Wyjaw mi Mamo Julki, co trafnego jest w porównaniu z PE?
I od kiedy neutralność oznacza promocję ateizmu? Toż to sprzeczne z naszą Konstytucją. Brak krzyża jest brakiem krzyża, a nie żadną neutralnością.
Co do PE, to śmiać się dopiero będą nasze dzieci (przez łzy), jak zawiśnie tam zielona flaga...
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Jestem za usunięciem krzyża z sejmu....
To miesce jest terenem publicznym w którym nikt nie ma prawa przywłaszczać sobie jakichkolwiek "przywilejów".
Co do religii, to zapominamy że po pierwsze nie jest to religia naszych ojców .
Tak jak obecnie politycy stawiają naród przed faktem dokonanym w różnych kwestiach , tak i onegdaj przed wiekami zmuszono nas do przyjęcia innej wiary .
Więc odpowiednie miejsce krzyża to kościół , cmentarz i parafia .
Czas chyba żeby kościół przestał wtrącać się do polityki .....
Zmuszono kogo? Pojedyncze plemiona, rozproszone i niezorganizowane. Polska, a wraz z nią tożsamość narodowa, zaczęły się kształtować po chrzcie (tożsamość naturalnie trochę później).
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
Bartt!........co nie zmienia faktu stosowania przemocy (przymusu) zmiany poglądów.
Krzyż ( ale Ty Bartku o tym przecież wiesz) jest symbolem "przynależności" ( symbolem wiary) , tak jak zielona flaga ( o iktórej piszesz) , gwiazda Dawida , swastyka , czerwona gwiazda , sierp i młot ....itp
........a przecież ludzie są różni .
Nie wyobrażam sobie wszystkich tych symboli ( a przynajmniej niektórych z nich) umieszczonych np w szkole , szpitalu , sejmie , ( o kościele nie wspomnę).....
To nie tak! - że niby jestem za usuwaniem krzyża wogóle , ale w miejscach publicznych jak najbardziej...
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Ok, jesteś za wyrzuceniem religii z życia publicznego (za chwilę pewnie chcąc być konsekwentnym zastąpisz je sierpem i młotem). A ja jestem za wolnością, w tym za wolnością wyrażania swoich przekonań w przestrzeni publicznej.
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
Cieszę się, że krzyż jest - tak jak cieszy mnie jego obecność w szkołach - nie dlatego, że chcę narzucić innym chrześcijaństwo. Nawet ateiści dostrzegają znaczenie chrześcijaństwa, także kulturowe.
Religia była, jest i będzie zwalczana. A jeśli dla kogoś jest ważna - nie będzie stał jak baran i beczał.
Jesli doświadczam czyjejś agresji - to ateistów. Na każdym kroku. Nawet jeśli prowadzimy spokojne spotkanie modlitewne.
A mnie nie cieszą te "przywileje"....( i też jestem katolikiem)
Jeśli ktoś zwalcza i zwalczał to nie religię , ale pazerność nie tylko kościoła , ale też ludzi twierdzących że robią to w imię wiary - a robili dla swojej korzyści .....
Wbrew pozorom religia też jest dla mnie ważna , ale religia - nie fanatyzm i złodziejstwo...( więc nie obrażaj ludzi że są "baranami" - a przynajmniej mnie)...
No i tutaj wykazałaś szczyt zakłamania - gdzie tak Cię obrażają ( i kto) w trakcie modlitwy...?
Póki co , katolicy spokojnie mogą uczęszczać do kościoła , modlić się , i nikt Im tego nie zabrania
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
Ok, jesteś za wyrzuceniem religii z życia publicznego (za chwilę pewnie chcąc być konsekwentnym zastąpisz je sierpem i młotem). A ja jestem za wolnością, w tym za wolnością wyrażania swoich przekonań w przestrzeni publicznej.
Manipulujesz Bartt! manipulujesz....
Wbrew tego co myślisz nie pragnę w miejscu krzyża - ani symbolu sierpa i młota ( co usiłujesz dla mnie przypisać) , ani żadnego innego. (oprócz godła Państa Polskiego)
Nikt nie czepia się obecności "symboli chrzwścijaństwa" w autobusie czy innym publicznym środku transportu.... ale Sejm RP jest miejscem gdzie decydują się losy wszystkich polaków - nie tylko wyznawców wiary katolickiej
Ok, jesteś za wyrzuceniem religii z życia publicznego (za chwilę pewnie chcąc być konsekwentnym zastąpisz je sierpem i młotem). A ja jestem za wolnością, w tym za wolnością wyrażania swoich przekonań w przestrzeni publicznej.
Nie Bartt. Nie!
Ty jesteś za wolnością, w tym za wolnością wyrażania swoich przekonań w przestrzeni publicznej, ale pod warunkeim, że wtej przestrzeni znajduje się krzyż.
Po drugie - kilkukrotnie obraziłeś ludzi wierzących, nazywając ich ateistami. Zanim zaczniesz dzielić społeczeństwo na zwolenników Jedynej Słusznej Wiary i ateistów, zapoznaj się z definicją słowa ateizm. Ze zrozumieniem.
Ateizm - to zaprzeczenie istnieniu Boga. Wystarczy poczytać teksty choćby Aluny by zobaczyć, czym jest prawdziwa wiara (bo w kazdym jej tekście tę wiarę widać) a czym fanatyczne klapki na oczach i przepełnione pychą (tak, to grzech. Grzeszysz, Bartt...) teksty różnej maści fanatyków, dla których nawet człowiek wierzący w coś innego niż Oni jest ateistą. Nawet człowiek wierzący w tego samego Boga, ale będący za usunięciem krzyża jest ateistą. Nawet ktoś, kto ma odrobine zdrowego rozsądku, ale odwazy się samodzielnie mysleć jest ateistą.
Bo tego nie było we Frondzie, bo Terlikowski tego nie lubi, bo MY i tylko MY jestesmy większością, więc mniejszość w imię słynnej katolickiej tolerancji może nam co nawyjżej skoczyć...
Wczoraj ogladalam program Lisa na 2 Dyskusja na temat krzyża Prof. Sroda przeszla sama siebie , jeszcze jej takiej nie widzialam Nalogiczna sprawa krzyża jak na Krakowskim Przedmieściu Brak slow...
Jej wypowiedź o tym, że sejm powinien być miejscem neutralnym światopoglądowo doskoanle oddaje to, o co chodzi w tej sprawie.
I druga bardzo trafna kwestia: może o krzyż w parlamencie europejskim też powalczycie?
I trzecia: może czas te pieniadze, które corocznie idą na kościół przeznaczyć na walkę z ubóstwem albo nizem demograficznym?
Zgadnij, kto więcej daje na pomoc biednym WOŚP czy Caritas? Pieniądze, które idą "na Kościół" służą ludziom. Powstające za nie dzieła są prowadzone z myślą o potrzebujących w każdym wymiarze - materialnie, duchowo, edukacyjnie.
Wyjaw mi Mamo Julki, co trafnego jest w porównaniu z PE?
I od kiedy neutralność oznacza promocję ateizmu? Toż to sprzeczne z naszą Konstytucją. Brak krzyża jest brakiem krzyża, a nie żadną neutralnością.
Co do PE, to śmiać się dopiero będą nasze dzieci (przez łzy), jak zawiśnie tam zielona flaga...
A gdzie widzisz promocję ateizmu Bartt? Czy koś zakazuje nam wierzyć? Rozróżniasz świeckie państwo od państwa ateistycznego? Widzę, że nie...
Co trafnego jest w porównaniu z PE? Ależ to też parlament i też miejsce, gdzie zbierają się ludzie różnych religii, i też miejsce, gdzie religia nie powinna mieć wpływu na to, co jest przedmiotem dyskusji. Ponadto pracują tam także polscy politycy, więc skoro chcą krzyża w polskim sejmie, to czemu nie w europejskim? Tam nie maja odwagi walczyć o swoje przekonania? Tam już nie są katolikami?
Caritas - chwalebna inicjatywa, nie przeczę Bartt, ale nie powiesz mi, ze te kilka miliardów, które corocznie idzie na kościół płynie wyłącznie do Caritasu.
- Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
- Posty: 1300
Cieszę się, że krzyż jest - tak jak cieszy mnie jego obecność w szkołach - nie dlatego, że chcę narzucić innym chrześcijaństwo. Nawet ateiści dostrzegają znaczenie chrześcijaństwa, także kulturowe.
Religia była, jest i będzie zwalczana. A jeśli dla kogoś jest ważna - nie będzie stał jak baran i beczał.
Jesli doświadczam czyjejś agresji - to ateistów. Na każdym kroku. Nawet jeśli prowadzimy spokojne spotkanie modlitewne.
Wbrew pozorom religia też jest dla mnie ważna , ale religia - nie fanatyzm i złodziejstwo...( więc nie obrażaj ludzi że są "baranami" - a przynajmniej mnie)...
No i tutaj wykazałaś szczyt zakłamania - gdzie tak Cię obrażają ( i kto) w trakcie modlitwy...?
Póki co , katolicy spokojnie mogą uczęszczać do kościoła , modlić się , i nikt Im tego nie zabrania
Skorpion - z baranami to metafora , odnosząca się także do mnie, jako osoby wierzącej. Nie lubię bierności. To nie miało na celu obrazić kogokolwiek.
Zanim zasugerujesz zakłamania - doczytaj dokładnie wszystkie posty. jesli nie doswiadczyles ataków agresji, rzucania kamieniami czy butelkami będąc np. na spotkaniu modlitewnym - dziękuj Bogu, a nie zarzucasz zakłamanie. Są to zachowania raczej antyteistyczne niż ateistyczne, a już na pewno antyklerykalne - o czym krzyczą sami.
- Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
- Posty: 1300
To nie Bartt krytykuje ad personam Was - przeczytajcie własne posty...
To nie Bartt krytykuje ad personam Was - przeczytajcie własne posty...
Akurat w moich nie zauważam niczego ad personam w kierunku Bartta. Staram się dyskutować merytorycznie - o problemie, a nie o ludziach.
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070
W imieniu katolików bardzo przepraszam, że jest nas w kraju więcej. I uważam, że to jawna dyskryminacja ateistów, że są w mniejszości!
PS.
Pierwszy raz widzę prawosławną, której krzyż Jezusa przeszkadza... ale może to takie nowoczesne prawosławie ;)
przeszkadza mi krzyż katolicki, ktory jest przejawem fanatyzmu religijnego pewnej grupy polskich katolików.
Krzyż wiszący w Sejmie NIE JEST krzyżem Jezusa...jest krzyżem tych którzy udają że znają Jezusa i ppróbują byc madrzejsi od Boga...bo przecież oni wiedzą lepiej co On ma na mysli...
Ja swój krzyz i symbol mojej religii szanuje tak bardzo, że nie odwazylabym się go wieszać po ciemaku, noca jak zlodziej...
Gdybym miała to zrobic zrobi ąlbym to za dnia..tak żeby pokazać że jestm z niego dumna...i tylko tam gdzie jest jego miejsce - bo go szanuję i szanuje innych....nie dla każdego krzyz prawosławny jest takim samym symbolem jak dla mnie
Brak pokory wobec wlasnej religi, brak skromości , pycha i zarozumiałośc niektorych katolikow w Polsce odbije sie wam kiedyś tzw "czkawką"...już tracicie wiernych...są oni chrześcijanami, ale coraz więcej osób nie chce mieć nic wspólnego z polskim katolicyzmem....
I jeszcze jedno - tak na prawdę kościól katolicki dowiedziałby sie ile RZECZYWIŚCIE jest realnych wyznawców ich wiary, gdyby każdy obywatel mial prawo oddawać swój % na wybrany Kościół. Ale tylko to - bez Żadnych dotacji zod państwa.
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070
I tak dla przypomnienia niektórym .
Tak wygląda krzyż prawosławny.
Z tego co czytałam jedna z Was mieszkala w Hajnówce ( tam gdzie moja rodzina ) i wie że oba krzyże mogą tam funkcjonować obok siebie..i funkcjonują....widać że tam gdzie nie ma fantyzmu, tam jest zrozumienie i wzajemny szacunek...szkoda że nie przekłada się to na Sejm
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070
Centuś - dziękuje
I tak dla przypomnienia niektórym .
Tak wygląda krzyż prawosławny.
Z tego co czytałam jedna z Was mieszkala w Hajnówce ( tam gdzie moja rodzina ) i wie że oba krzyże mogą tam funkcjonować obok siebie..i funkcjonują....widać że tam gdzie nie ma fantyzmu, tam jest zrozumienie i wzajemny szacunek...szkoda że nie przekłada się to na Sejm
Mialem okazję być w Siemiatyczach parę tygodni - tam również zgodnie stoją obok siebie cerkwie i koscioły i nie ma problemu. A i ludzie sympatyczni :)
Centuś - dziękuje
Wczoraj ogladalam program Lisa na 2 Dyskusja na temat krzyża Prof. Sroda przeszla sama siebie , jeszcze jej takiej nie widzialam Nalogiczna sprawa krzyża jak na Krakowskim Przedmieściu Brak slow...
Jej wypowiedź o tym, że sejm powinien być miejscem neutralnym światopoglądowo doskoanle oddaje to, o co chodzi w tej sprawie.
I druga bardzo trafna kwestia: może o krzyż w parlamencie europejskim też powalczycie?
I trzecia: może czas te pieniadze, które corocznie idą na kościół przeznaczyć na walkę z ubóstwem albo nizem demograficznym?
Zgadnij, kto więcej daje na pomoc biednym WOŚP czy Caritas? Pieniądze, które idą "na Kościół" służą ludziom. Powstające za nie dzieła są prowadzone z myślą o potrzebujących w każdym wymiarze - materialnie, duchowo, edukacyjnie.
Wyjaw mi Mamo Julki, co trafnego jest w porównaniu z PE?
I od kiedy neutralność oznacza promocję ateizmu? Toż to sprzeczne z naszą Konstytucją. Brak krzyża jest brakiem krzyża, a nie żadną neutralnością.
Co do PE, to śmiać się dopiero będą nasze dzieci (przez łzy), jak zawiśnie tam zielona flaga...
To w takim razie powiedz mi Bartt, czym dla Ciebie byłaby neutralność w takim razie. Bo chyba krzyż neutralnością nie jest?
- Zarejestrowany: 08.03.2011, 19:15
- Posty: 860
Zanim zasugerujesz zakłamania - doczytaj dokładnie wszystkie posty. jesli nie doswiadczyles ataków agresji, rzucania kamieniami czy butelkami będąc np. na spotkaniu modlitewnym - dziękuj Bogu, a nie zarzucasz zakłamanie. Są to zachowania raczej antyteistyczne niż ateistyczne, a już na pewno antyklerykalne - o czym krzyczą sami.
To, że ktoś rzuca czymkolwiek to nie kwestia tego, czy jest ateistą, antyteistą czy antyklerykałem tylko tego, że jest kompletnie pozbawiony kultury. Ja jako agnostyczka też spotkałam się z rzucaniem petardami i jajkami w miejscu publicznym przez młodych fanatyków krzyczących, że rzekomo są katolikami, ale wśród nich byli też o dziwo starsi z transparentem z Papieżem. I przeszkadzanie w spotkaniu modlitewnym, i tamtą sytuację uważam za kompletne buractwo i cieszę się że sama niczym nie dostałam. Fanatyzm w żadną stronę nie jest dobry.
W imieniu katolików bardzo przepraszam, że jest nas w kraju więcej. I uważam, że to jawna dyskryminacja ateistów, że są w mniejszości!
PS.
Pierwszy raz widzę prawosławną, której krzyż Jezusa przeszkadza... ale może to takie nowoczesne prawosławie ;)
przeszkadza mi krzyż katolicki, ktory jest przejawem fanatyzmu religijnego pewnej grupy polskich katolików.
Krzyż wiszący w Sejmie NIE JEST krzyżem Jezusa...jest krzyżem tych którzy udają że znają Jezusa i ppróbują byc madrzejsi od Boga...bo przecież oni wiedzą lepiej co On ma na mysli...
Ja swój krzyz i symbol mojej religii szanuje tak bardzo, że nie odwazylabym się go wieszać po ciemaku, noca jak zlodziej...
Gdybym miała to zrobic zrobi ąlbym to za dnia..tak żeby pokazać że jestm z niego dumna...i tylko tam gdzie jest jego miejsce - bo go szanuję i szanuje innych....nie dla każdego krzyz prawosławny jest takim samym symbolem jak dla mnie
Brak pokory wobec wlasnej religi, brak skromości , pycha i zarozumiałośc niektorych katolikow w Polsce odbije sie wam kiedyś tzw "czkawką"...już tracicie wiernych...są oni chrześcijanami, ale coraz więcej osób nie chce mieć nic wspólnego z polskim katolicyzmem....
I jeszcze jedno - tak na prawdę kościól katolicki dowiedziałby sie ile RZECZYWIŚCIE jest realnych wyznawców ich wiary, gdyby każdy obywatel mial prawo oddawać swój % na wybrany Kościół. Ale tylko to - bez Żadnych dotacji zod państwa.