Wiek emerytalny uzależniony od ilości dzieci - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Wiek emerytalny uzależniony od ilości dzieci

62odp.
Strona 4 z 4
Odsłon wątku: 10100
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    24 listopada 2011, 08:05 | ID: 688396

    Po piątkowym wystąpieniu Premiera i ogłoszeniu zwiększenia wieku emerytalnego do 67 lat zarówno dla kobiet i mężczyzn wicepremier Pawlak zapowiedział, że będzie próbował przeforsować lekką modyfikację tego pomysłu. Mianowicie wiek emerytalny miałby zależeć od ilości dzieci i dla rodzin w których jest 3 lub więcej dzieci wiek emerytalny rodziców miałby zostać taki jak jest teraz.

    Co sądzicie o takim pomyśle? Czy "brak" jednego dziecka w przypadku rodzin, które mają dwójkę jest wystarczającym powodem by pracować o 7 (kobiety) lub 2 (mężczyźni) lata dłużej? Czy jest to sprawiedliwe? W końcu nie każdy podejmuje decyzję o tym że będzie miał 1 lub 2 dzieci świadomie. Jest gro osób, którym nie dane jest mieć więcej dzieci i jest to od nich niezależne.

    Jakie jest Wasze zdanie?

    Użytkownik usunięty
      42
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 lutego 2012, 10:29 | ID: 742918
      Mama Tymka (2012-02-09 11:27:00)
      Mama Julki (2012-02-09 11:20:52)

      Uważam, że taka propozycja byłaby sensowniejsza w przypadku kobiet, które w ogóle nie pracują...

      Ale Olu nie można wcześniej przejść na emeryturę gdy się nie pracuje :))) Taka propozycja o której piszesz byłaby zatem w ogóle bez sensu.

      Ja nie umniejszam zasług kobietom, które zajmują się domem i dziećmi. Ale to jest zupełnie inny temat. I na razie nikt nie wystąpił z propozycją emerytury dla kobiet, które nie mają wypracowanych lat bo nie pracowały przez całe życie. Rozmawiamy o wieku emerytalnym i ewentualnym jego skróceniu. I możemy tu mówić tylko o osobach pracujących.

      Jak już pisałam nie uważam, żeby to był trafny pomysł. 

      Użytkownik usunięty
        43
        • Zgłoś naruszenie zasad
        9 lutego 2012, 10:31 | ID: 742921

        I ja się z Tobą zgadzam. Pomysł jest głupi, niedopracowany i moim zdaniem nie ma szans by wejść w życie. Takie "mięcho" pod publikę.