Czy zapis, który ma usprawnić procedury adopcyjne i zapobiegać nielegalnym przysposobieniom może stać się powodem rozbicia rodziny?
Becikowe to jednorazowy zasiłek wypłacany za urodzenie dziecka. Aktualnie przysłyguje tylko osobom opłacającym składki na ubezpieczenie, ale od 2016 roku ma to się zmienić. Co nowego szykuje dla nas rząd i na jakich warunkach? Sprawdź jakie zmiany przewiduje becikowe 2016.
Kiedy jest najlepszy moment na dziecko? To pytanie zadaje sobie większość młodych ludzi, którzy są w związku i dzieci planują. Czy jest na nie jednoznaczna odpowiedź? Nie, ale na pewno jest szereg czynników, które warto wziąć pod uwagę podejmując tak ważną, życiową decyzję.
Na posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia minister zdrowia Konstanty Radziwiłł oznajmił, że program refundacji in vitro potrwa tylko do czerwca 2016 r., czyli o trzy lata krócej niż ustalono wcześniej.
Sprawdziłam jak na zapłodnienie pozaustrojowe zapatrują się poszczególne wyznania i zebrałam tutaj najważniejsze informacje na ten temat…
Udowodniono, iż z biologicznego punktu widzenia najlepszy wiek na zostanie mamą to 20-25 lat. Jednak wraz z postępem cywilizacji, zmianami w naszej mentalności i sposobie życia, granica wieku na zostanie mamą coraz bardziej się przesuwa...
Wraz z początkiem listopada weszła w życie nowa ustawa o in vitro. Okazuje się, że teraz będzie ona legalna tylko w wybranych klinikach, które dopiero starają się o pozwolenie na przeprowadzanie sztucznego zapłodnienia. W efekcie w tej chwili kliniki nie mogą przeprowadzać tego zabiegu.
Plany odnośnie powiększenia rodziny to jeden z najbardziej niechętnie podejmowanych tematów przez świeżo upieczone małżeństwa. Potrafi on wzbudzać naprawdę skrajne emocje… Czy i jak w takiej sytuacji poruszać ten temat?
Już niedługo dzieci poczęte przy pomocy metody in vitro mają mieć odnotowaną tę informację w aktach urzędu stanu cywilnego. Zapis ten ma uniemożliwić samotnym kobietom oraz parom homoseksualnym posiadanie dziecka metodą sztucznego zapłodnienia.
Amerykanka wytoczyła sprawę bankowi spermy, który pomylił się podczas zabiegu in vitro. W rezultacie kobieta zamiast spermy wybranego przez siebie niebieskookiego blondyna dostała nasienie czarnego dawcy. Podkreśla, że kocha swoją córeczkę, ale nie była gotowa na czarnoskóre dziecko.
Okazało się, że zrobiłam coś złego. Że oboje z mężem zrobiliśmy coś złego. Coś za co mogli nas usunąć z listy oczekujących na adopcję. Coś za co mogli nam nie przyznać dziewczynek. Na swoją obronę mamy tylko to, że nie wiedzieliśmy, że nie wolno nam tego zrobić.
Byłam młoda miałam (dla jednych zaledwie, dla innych w sam raz) 22 lata. Miałam chłopaka, którego kochałam, studiowałam-byłam na 3 roku studiów licencjackich. Życie stało przede mną otworem, do studiów licencjackich miałam dorobić jeszcze 2 letnie studia magisterskie, po nich miałam...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.