Z jakimi chorobami / problemami boryka się Dawidek?
Mama Dawidka: Dawidek ma tyle powikłań wcześniaczych, że ciężko ująć to w kilku słowach, zdaniach. Największe spustoszenie zrobiły niestety wylewy do główki, które zniszczyły prawie cały mózg, a mała część, która została, nie wiadomo za co będzie odpowiadała . Boryka się z dysplazją oskrzelowo-płucną, retinopatią, osteopenią. Gdy miał ok 2tyg( 600g) miał zabieg zamkniecie przewodu Bottala w serduszku. Miał kilka zabiegów, laser oczek, zakładanie zbiornika Richama, później zastawki w główce z powodu wodogłowia pokrwotocznego, jednocześnie miał zakładaną gastrostomie ponieważ nie ma wykształconego odruchu ssania. Dawidek nigdy nie zapłakał, nie uśmiechnął się, nie potrafi rzeczy, które dla innych są normą. Trudno to wszystko wymieniać, bo jest tego trochę
Jak wygląda Państwa codzienne życie z Dawidkiem?
Mama Dawidka: Co do dnia, to teraz to już wygląda lepiej nasz dzień wcześniej były inhalacje,odsysania, kilka razy dziennie,teraz nam już to odeszło.
Na dzień dzisiejszy, to rano wstajemy ,robimy pielęgnacje, podaje leki, kaszkę, no i Dawidek zazwyczaj sobie zasypia po śniadanku, pomiędzy, bo dostaje w dwóch ratach co godzinę.
Później zależy od dnia: przychodzi rehabilitant, sami też ćwiczymy, bawimy się poprzez różne ćwiczenia, 2 razy dziennie uczy się jeść łyżeczką. Przychodzi rehabilitant od metody Bobatha, Vojty, logopedka, pani od stymulacji wzroku, a niedługo ma też przyjść Pani od muzykoterapii – tego też spróbujemy! :) Jak jest pogoda to staramy się wychodzić z nim na spacerek.