Wątek:
mamy wegetarianki
20odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 6803
dubminatorPoziom:
- Zarejestrowany: 27.05.2010, 19:33
- Posty: 13
Drogie panie, czy są wśród Was jakieś mamy wegetarianki lub chociażby kochające warzywka?? Sama osobiście nie jadam mięsa z wyjątkiem ryb. Ciąże przechodzę bardzo dobrze i z dzidziusiem też wszystko w porządku, jestem ciekawa jak było u Was? No i jak to już jest po porodzie, gdy karmi się piersią, kiedy nie można wszystkiego jadać, wspomagałyście się dodatkowymi witaminkami, czy potrzebne dziecku składniki dostarczałyście z dobrze dobranego menu?
SoniaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
1
No ja niestety kocham mięsko i kiełbaski~!!!!!
Jednak narazie staram się ograniczyć jedzonko!!!!
Przez zimę trochę mi prybyło to tu,to tam......Hihihi.Jednak niby nie jestem głodna,a czegoś mi brak.Jednak "JADĘ" ostatnio na samych warzywkach!!!!
Jednak narazie staram się ograniczyć jedzonko!!!!Przez zimę trochę mi prybyło to tu,to tam......Hihihi.Jednak niby nie jestem głodna,a czegoś mi brak.Jednak "JADĘ" ostatnio na samych warzywkach!!!!
sysia12Poziom:
- Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
- Posty: 4439
2
nie jestem wegetarianką ale warzywa lubie bardzo
sysia12Poziom:
- Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
- Posty: 4439
3
a jak będziesz karmić piersia to możesz brać witaminki dla kobiet karmiących
Użytkownik usunięty
4
Ja jestem drapieżnikiem, ale Camea nie je mięsa. Więc pewnie się zgadacie na ten temat.
Użytkownik usunięty
5
Bardzo lubię warzywa i owoce. Ale mięsko musi być jako dodatek. I bardzo lubię ryby, ale wyboru nie ma. Bo coś co jest w sprzedaży często nie zasługuje na miano ryby.
Użytkownik usunięty
6
Ja zdecydowanie wolę warzywa, niż owoce. Soki również wolę warzywne. Owocowe mogą nie istnieć.
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
7
sysia12 napisał 2010-05-28 18:49:01
To tak jak ja... warzywka... uwielbiam w każdej postaci... hihihi... nawet niektóre... surowe...nie jestem wegetarianką ale warzywa lubie bardzo
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
8
Babcia Ali napisał 2010-05-28 19:46:47
A mój małż właśnie usmażył na kolacyjkę rybki, które sam złapał... miam... zaraz sobie pojem...Bardzo lubię warzywa i owoce. Ale mięsko musi być jako dodatek. I bardzo lubię ryby, ale wyboru nie ma. Bo coś co jest w sprzedaży często nie zasługuje na miano ryby.
IsabellePoziom:
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
9
Ja jestem mięsożercą....
2izaPoziom:
- Zarejestrowany: 11.12.2009, 13:04
- Posty: 1522
10
Ja kiedys nie jadłam mięsa jednak w ciąży zaczęłam i teraz od wielkiego dzwonu coś mięsnego zjem.
Jak dla mnie mięso mogłoby nie istnieć ,kocham za to przetwory mleczne i warzywka!!!
monaaa71Poziom:
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
11
Isabelle napisał 2010-05-28 20:05:48
Ja jestem mięsożercą....
dubminatorPoziom:
- Zarejestrowany: 27.05.2010, 19:33
- Posty: 13
12
Babcia Ali napisał 2010-05-28 19:46:47
No niestety trudno kupić dobrą rybę, ja mam to szczęście, że mam tate wędkarza, więc świeże rybki jadam od małego :)Bardzo lubię warzywa i owoce. Ale mięsko musi być jako dodatek. I bardzo lubię ryby, ale wyboru nie ma. Bo coś co jest w sprzedaży często nie zasługuje na miano ryby.
dubminatorPoziom:
- Zarejestrowany: 27.05.2010, 19:33
- Posty: 13
13
2iza napisał 2010-05-28 22:29:44
Tak właśnie !!! I przetwory mleczne :) To jest to !!
Drogie panie nazywam się Aleksandra i jestem SEROCHOLIKIEM Ja kiedys nie jadłam mięsa jednak w ciąży zaczęłam i teraz od wielkiego dzwonu coś mięsnego zjem.
Jak dla mnie mięso mogłoby nie istnieć ,kocham za to przetwory mleczne i warzywka!!!
Użytkownik usunięty
14
Jem mięso ale na prawdę okazjonalnie. Normalnie to na codzień mogłabym się zywić samym chlebem z pomidorami i warzywami na parze. I zupami bez dodatku mięcha. Ale ze wzgledu na Młodego w naszym menu znajdują się bialka mięsne. Bo na te mleczne Młody ma uczulenie - ja zresztą też.
Użytkownik usunięty
15
Dziś seler przeprowadził zamach na moje życie. Nie ukrywam, przestraszyłam się. Prawie się zadławiłam. Koszmarne uczucie.
Teraz już wiem, że warzywa nie do końca są zdrowe....
monaaa71Poziom:
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
16
Mama Tymka napisał 2010-05-30 16:46:50
dla tymka kiełbacha musi być Jem mięso ale na prawdę okazjonalnie. Normalnie to na codzień mogłabym się zywić samym chlebem z pomidorami i warzywami na parze. I zupami bez dodatku mięcha. Ale ze wzgledu na Młodego w naszym menu znajdują się bialka mięsne. Bo na te mleczne Młody ma uczulenie - ja zresztą też.
2izaPoziom:
- Zarejestrowany: 11.12.2009, 13:04
- Posty: 1522
17
Heh moje dziecko za to typowo mięsożerne .
Użytkownik usunięty
18
monaaa71 napisał 2010-05-30 17:40:59
Ostatnio "śinećka" jest na tapecie :)))Mama Tymka napisał 2010-05-30 16:46:50
dla tymka kiełbacha musi być Jem mięso ale na prawdę okazjonalnie. Normalnie to na codzień mogłabym się zywić samym chlebem z pomidorami i warzywami na parze. I zupami bez dodatku mięcha. Ale ze wzgledu na Młodego w naszym menu znajdują się bialka mięsne. Bo na te mleczne Młody ma uczulenie - ja zresztą też.
moniczka81Poziom:
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
19
Ja uwielbiam warzywka, mięso czasami ale to przed ciążą. Teraz będąc w ciązy, moje dziecko chyba nie ma ochoty jeść mięsa bo patrzeć się na nie nie mogę i wywołuje mdłości... Ale za to warzywka i owoce są pyszne, nigdy wcześniej tak nie smakowały :)
2izaPoziom:
- Zarejestrowany: 11.12.2009, 13:04
- Posty: 1522
20
I to jest ten bajer ,że w ciąży wszystko czujemy inaczej :D
