ja miałam nosidełko, mało zresztą uzywane bo Szymek go nie znosił, jakbys kupowała zwróc uwagę na szelki ,czy łatwo je załozyć samej, i czy maja boki zupełnie odpinane czy tylko rozsuwane do pewnego momentu, powinno mieć też podpore na główkę, nosisz malucha dopiero jak umie sztywno trzymać główkę i na początku zawsze buzią do ciebie, pasy trzeba podciągnąć wysoko aby maluch leżał ci na klatce piersiowej a nie zwisał swobodnie( słabo m isię robiło jak widziałam cos takiego).
dzięki nosidełku Szymek nie miał pieluchowania, bo nosidełko automatycznie rozsuwa bioderka, to takie moje przypuszczenie. acha, nie mozna malucha zbyt długo nosić, ale na zakupy w sklepie ok, jesli jedziesz na nie samochodem i chcesz zrobic duze.