Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
                                   13 stycznia 2015 12:55 | ID: 1179409
                  13 stycznia 2015 12:55 | ID: 1179409
              
Jestem w swoim zywiole hehe :D Odpisuję na listy, wypisuje pocztówki.. Uwielbiam to !
                                   13 stycznia 2015 12:57 | ID: 1179410
                  13 stycznia 2015 12:57 | ID: 1179410
              
Niedługo trzeba zbierać się po młodego, ale póki co kawka u mnie...
                                   13 stycznia 2015 13:11 | ID: 1179411
                  13 stycznia 2015 13:11 | ID: 1179411
              
Witajcie !!! Wróciłam z pracy . Dziś mam trochę luzu , wczoraj byłam zawalona służbową dokumentacją . Nie dość , że półrocze , to na dodatek w piątek mamay mieć kontrolę z kuratorium . Nas niby nie dotyczy , tylko dyrekcję , ale zawsze to stan gotowości , bo nigdy nic nie wiadomo .
                                   13 stycznia 2015 13:14 | ID: 1179413
                  13 stycznia 2015 13:14 | ID: 1179413
              
Witajcie !!! Wróciłam z pracy . Dziś mam trochę luzu , wczoraj byłam zawalona służbową dokumentacją . Nie dość , że półrocze , to na dodatek w piątek mamay mieć kontrolę z kuratorium . Nas niby nie dotyczy , tylko dyrekcję , ale zawsze to stan gotowości , bo nigdy nic nie wiadomo .
Witaj Alinko, a my już Ciebie szukałyśmy...
                                   13 stycznia 2015 13:54 | ID: 1179427
                  13 stycznia 2015 13:54 | ID: 1179427
              
Witajcie !!! Wróciłam z pracy . Dziś mam trochę luzu , wczoraj byłam zawalona służbową dokumentacją . Nie dość , że półrocze , to na dodatek w piątek mamay mieć kontrolę z kuratorium . Nas niby nie dotyczy , tylko dyrekcję , ale zawsze to stan gotowości , bo nigdy nic nie wiadomo .
Witaj Alinko, a my już Ciebie szukałyśmy...
Witaj Żanetko . Zorientowałam się , że mnie szukacie , ale wczoraj byłam bardzo zajęta .
                                   13 stycznia 2015 13:57 | ID: 1179428
                  13 stycznia 2015 13:57 | ID: 1179428
              
Witajcie !!! Wróciłam z pracy . Dziś mam trochę luzu , wczoraj byłam zawalona służbową dokumentacją . Nie dość , że półrocze , to na dodatek w piątek mamay mieć kontrolę z kuratorium . Nas niby nie dotyczy , tylko dyrekcję , ale zawsze to stan gotowości , bo nigdy nic nie wiadomo .
WITAJ ALINKO !!! Będzie dobrze... relaksuj się teraz w domku...
                                   13 stycznia 2015 14:06 | ID: 1179429
                  13 stycznia 2015 14:06 | ID: 1179429
              
Witajcie !!! Wróciłam z pracy . Dziś mam trochę luzu , wczoraj byłam zawalona służbową dokumentacją . Nie dość , że półrocze , to na dodatek w piątek mamay mieć kontrolę z kuratorium . Nas niby nie dotyczy , tylko dyrekcję , ale zawsze to stan gotowości , bo nigdy nic nie wiadomo .
WITAJ ALINKO !!! Będzie dobrze... relaksuj się teraz w domku...
Witaj Grażynko . Mam niestety problemy żołądkowe . Dopadł mnie chyba wirus , bo oboje z mężem jedliśmy to samo , a tylko ja mam biegunkę .
                                   13 stycznia 2015 14:12 | ID: 1179431
                  13 stycznia 2015 14:12 | ID: 1179431
              
Witajcie !!! Wróciłam z pracy . Dziś mam trochę luzu , wczoraj byłam zawalona służbową dokumentacją . Nie dość , że półrocze , to na dodatek w piątek mamay mieć kontrolę z kuratorium . Nas niby nie dotyczy , tylko dyrekcję , ale zawsze to stan gotowości , bo nigdy nic nie wiadomo .
WITAJ ALINKO !!! Będzie dobrze... relaksuj się teraz w domku...
Witaj Grażynko . Mam niestety problemy żołądkowe . Dopadł mnie chyba wirus , bo oboje z mężem jedliśmy to samo , a tylko ja mam biegunkę .
Ojjj - współczuję i zdróweczka życzę...
                                   13 stycznia 2015 14:54 | ID: 1179440
                  13 stycznia 2015 14:54 | ID: 1179440
              
Ufff - brat już w domu to mogę odetchnąć bo chodziłam od okna do okna by po niego zejść...
                                   13 stycznia 2015 14:56 | ID: 1179441
                  13 stycznia 2015 14:56 | ID: 1179441
              
Ufff - brat już w domu to mogę odetchnąć bo chodziłam od okna do okna by po niego zejść...
Brat jest chory Grażynko ?
                                   13 stycznia 2015 15:05 | ID: 1179445
                  13 stycznia 2015 15:05 | ID: 1179445
              
hejka, u mni eok robiłąm pranie, obiad, byłam na spacerku i tak czas zleciał
                                   13 stycznia 2015 15:06 | ID: 1179446
                  13 stycznia 2015 15:06 | ID: 1179446
              
Ufff - brat już w domu to mogę odetchnąć bo chodziłam od okna do okna by po niego zejść...
Brat jest chory Grażynko ?
O tak... już ponad trzy lata jest po udarze i ma jedną nogę sztywną stąd jego duży problem z chodzeniem... ale jakoś daje sobie radę chociaż lekarz nie dawał takiej szansy...
                                   13 stycznia 2015 15:07 | ID: 1179447
                  13 stycznia 2015 15:07 | ID: 1179447
              
hejka, u mni eok robiłąm pranie, obiad, byłam na spacerku i tak czas zleciał
HEJKA - dobrze czytać miłe wieści...
                                   13 stycznia 2015 15:11 | ID: 1179449
                  13 stycznia 2015 15:11 | ID: 1179449
              
Ja też miałam miły dzionek bo sprzątnęłam w sypialni chociaż nie planowałam, rozmawiałam z Ziemusiem przez komórkę  no i otrzymałam dzisiaj dyplomik Tymcia i miłe niespodzianki za co jeszcze raz bardzo Redakcji dziękuję, obiadek mam gotowy bo z wczoraj szczawióweczkę mam...
 no i otrzymałam dzisiaj dyplomik Tymcia i miłe niespodzianki za co jeszcze raz bardzo Redakcji dziękuję, obiadek mam gotowy bo z wczoraj szczawióweczkę mam...
                                   13 stycznia 2015 15:11 | ID: 1179450
                  13 stycznia 2015 15:11 | ID: 1179450
              
Ufff - brat już w domu to mogę odetchnąć bo chodziłam od okna do okna by po niego zejść...
Brat jest chory Grażynko ?
O tak... już ponad trzy lata jest po udarze i ma jedną nogę sztywną stąd jego duży problem z chodzeniem... ale jakoś daje sobie radę chociaż lekarz nie dawał takiej szansy...
Udar jest groźny , dobrze , że z niego wyszedł . Przepraszam Cię bardzo za niezbyt dyskretne pytanie .
                                   13 stycznia 2015 15:14 | ID: 1179451
                  13 stycznia 2015 15:14 | ID: 1179451
              
Ufff - brat już w domu to mogę odetchnąć bo chodziłam od okna do okna by po niego zejść...
Brat jest chory Grażynko ?
O tak... już ponad trzy lata jest po udarze i ma jedną nogę sztywną stąd jego duży problem z chodzeniem... ale jakoś daje sobie radę chociaż lekarz nie dawał takiej szansy...
Udar jest groźny , dobrze , że z niego wyszedł . Przepraszam Cię bardzo za niezbyt dyskretne pytanie .
O nie ALINKO nie ukrywałam tego i już kilka razy o tym pisałam...takie życie...
                                   13 stycznia 2015 16:59 | ID: 1179524
                  13 stycznia 2015 16:59 | ID: 1179524
              
Witajcie !!! Wróciłam z pracy . Dziś mam trochę luzu , wczoraj byłam zawalona służbową dokumentacją . Nie dość , że półrocze , to na dodatek w piątek mamay mieć kontrolę z kuratorium . Nas niby nie dotyczy , tylko dyrekcję , ale zawsze to stan gotowości , bo nigdy nic nie wiadomo .
WITAJ ALINKO !!! Będzie dobrze... relaksuj się teraz w domku...
Witaj Grażynko . Mam niestety problemy żołądkowe . Dopadł mnie chyba wirus , bo oboje z mężem jedliśmy to samo , a tylko ja mam biegunkę .
Alinko, wczoraj koleżankę też złapało... Po jednym dniu przeszło. Zdrówka Kochana!!!
                                   13 stycznia 2015 16:59 | ID: 1179525
                  13 stycznia 2015 16:59 | ID: 1179525
              
Ja gości miałam. Teraz gotuję fasolkę po bretońsku;)
                                   13 stycznia 2015 17:07 | ID: 1179527
                  13 stycznia 2015 17:07 | ID: 1179527
              
Szymuś mi zasnął 1,5 h temu i się wybudzić go nie da. Z jednej strony dobrze, że śpi - sen dobrze mu zrobi. Ale z drugiej już widzę tę nockę zarwaną jak się teraz wyśpi  Kaszel dalej ma paskudny, że mam wrażenie, że za chwilę się udusi. Nebulizator kupiliśmy w końcu, doszliśmy do wniosku, że na dziecku nie ma co oszczędzać. Sama sobie też inhalację zrobiłam ;-)
 Kaszel dalej ma paskudny, że mam wrażenie, że za chwilę się udusi. Nebulizator kupiliśmy w końcu, doszliśmy do wniosku, że na dziecku nie ma co oszczędzać. Sama sobie też inhalację zrobiłam ;-)
                                   13 stycznia 2015 17:48 | ID: 1179530
                  13 stycznia 2015 17:48 | ID: 1179530
              
Witajcie!
Co słychać?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!