Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
26 stycznia 2015 22:10 | ID: 1183560
Kurcze, jakoś tak nieswojo się poczułam. Moja nieżyjąca od pół roku ciotka obchodziłaby dzisiaj urodziny. I na jej profilu na fb zaczęły się pojawiać życzenia urodzinowe. Od osób, które przecież wiedzą o jej śmierci. Mnie też fb zachęcał powiadomieniami, żeby złożyć życzenia ale uznałam to za jakieś takie niesmaczne...
26 stycznia 2015 22:37 | ID: 1183566
Zaklepałam sobie Teściową na jutro. Jadę na pogrzeb Męża kuzynki. Boże jak mi jej szkoda taka młoda i już Męża chowie. Dowiedziałam się więcej na temat tego wypadku. Ponoć coś na tokarce robił i mu rura jakaś wyskoczyła z tej tokarki i uderzyła go w głowę. Taka siła, że mu głowę na pół przecięło. Śmierć na miejscu, więc przynajmniej chłopak nie cierpiał.
Aniu, to bardzo przykre:( Współczuję Twojej kuzynce...
Bardzo przykre...
26 stycznia 2015 22:40 | ID: 1183569
Dzwonilam do syna w sprawie TYMCIA...na szczęście nic mu nie jest a gorączka przeszła...
27 stycznia 2015 08:30 | ID: 1183597
Witajcie !!! Czuję się lepiej , ale zaraziłam męża . Może być ciężko , bo chory facet w domu ....
27 stycznia 2015 08:33 | ID: 1183601
Witajcie !!! Czuję się lepiej , ale zaraziłam męża . Może być ciężko , bo chory facet w domu ....
WITAJ ALINKO !!! Skąd my to znamy... Zdrówka Wam życzę...
27 stycznia 2015 08:35 | ID: 1183603
Witajcie !!! Czuję się lepiej , ale zaraziłam męża . Może być ciężko , bo chory facet w domu ....
WITAJ ALINKO !!! Skąd my to znamy... Zdrówka Wam życzę...
witaj Grażynko !!! Na wszelki wypadek nie dziękuję .
27 stycznia 2015 08:36 | ID: 1183604
DZIEŃ DOBRY !!! U nas za oknem zima na całego... Oliwka na godz.10:30 ma zajęcia w Domu Kultury, mąż na chwilkę poszedł do pracy ale znając jego to zagości tam dłużej... Ma ten tydzień wolny...
27 stycznia 2015 08:36 | ID: 1183606
Witajcie !!! Czuję się lepiej , ale zaraziłam męża . Może być ciężko , bo chory facet w domu ....
WITAJ ALINKO !!! Skąd my to znamy... Zdrówka Wam życzę...
witaj Grażynko !!! Na wszelki wypadek nie dziękuję .
Nie dziękuj...
27 stycznia 2015 09:15 | ID: 1183626
Dzien dobry dziewczynki !
Aneczko, bardzo dziękuje za przekazanie informacji o chorobie i o tym, że mnie nie będzie. Dzisiaj czuję sie lepiej, więc wpadłam na chwilkę do Was. Wczoraj była masakra ! W sumie to wzięło nas w niedzielę, Dominik miał stan podgorączkowy, dreszcze, głowa go strasznie bolała - więc dałam mu gripex. Ja jakoś po 20 równiez zmierzyłam temperaturę i.. 37,8. W poniedziałek o 4 rano się obudziłam i do 8 wymiotowałam. Następnie cały dzień przespałam, nie miałam siły wstac z łózka, ciągle mi się w głowie kręciło, temperatura dochodziła do 38 stopni, co jakiś czas wymioty głowa mi pękała.
Dzisiaj jest lepiej, nie wymiotuję, ale jeszcze jestem osłabiona..
27 stycznia 2015 09:20 | ID: 1183631
Dzien dobry dziewczynki !
Aneczko, bardzo dziękuje za przekazanie informacji o chorobie i o tym, że mnie nie będzie. Dzisiaj czuję sie lepiej, więc wpadłam na chwilkę do Was. Wczoraj była masakra ! W sumie to wzięło nas w niedzielę, Dominik miał stan podgorączkowy, dreszcze, głowa go strasznie bolała - więc dałam mu gripex. Ja jakoś po 20 równiez zmierzyłam temperaturę i.. 37,8. W poniedziałek o 4 rano się obudziłam i do 8 wymiotowałam. Następnie cały dzień przespałam, nie miałam siły wstac z łózka, ciągle mi się w głowie kręciło, temperatura dochodziła do 38 stopni, co jakiś czas wymioty głowa mi pękała.
Dzisiaj jest lepiej, nie wymiotuję, ale jeszcze jestem osłabiona..
DZIEŃ DOBRY DAGUŚ !!! Nie wiedziałam, że chorujesz, myślałam że świętujesz swoje urodzinki... zdróweczka Kochana...
27 stycznia 2015 09:26 | ID: 1183636
I kolejna "niespodzianka" po powrocie do domu nas spotkała - jak wyjeżdżaliśmy to mąż zakręcił wodę w wc i wczoraj po powrocie do domu odkręcił i co się okazało... woda cały czas płynęła do sedesu. Rozebrał spłuczkę, przeczyścił wszystko i podłączył i dalej to samo - woda nie zostaje w spłuchce tylko cały czas leci do sedesu... Dzisiaj od kolegi dostał nowy wkład do spłuczki i co... śruba do wężyka nie pasuje... no można się załamać... wrrr...
Ojjj ta złośliwość rzeczy martwych...
27 stycznia 2015 09:36 | ID: 1183646
witam
gardło mi zawaliło całkiem
a na 12.30 do pracy ide
wczoraj u mnie na osiedlu syn zabił matke
nie wierze
27 stycznia 2015 09:41 | ID: 1183648
Dzien dobry dziewczynki !
Aneczko, bardzo dziękuje za przekazanie informacji o chorobie i o tym, że mnie nie będzie. Dzisiaj czuję sie lepiej, więc wpadłam na chwilkę do Was. Wczoraj była masakra ! W sumie to wzięło nas w niedzielę, Dominik miał stan podgorączkowy, dreszcze, głowa go strasznie bolała - więc dałam mu gripex. Ja jakoś po 20 równiez zmierzyłam temperaturę i.. 37,8. W poniedziałek o 4 rano się obudziłam i do 8 wymiotowałam. Następnie cały dzień przespałam, nie miałam siły wstac z łózka, ciągle mi się w głowie kręciło, temperatura dochodziła do 38 stopni, co jakiś czas wymioty głowa mi pękała.
Dzisiaj jest lepiej, nie wymiotuję, ale jeszcze jestem osłabiona..
DZIEŃ DOBRY DAGUŚ !!! Nie wiedziałam, że chorujesz, myślałam że świętujesz swoje urodzinki... zdróweczka Kochana...
Tak kochana, wczoraj Aneczka tu w wątku zostawiła wiadomość, bo nie miałam siły, aby wejść i sama Wam napisać. Całe szczęście, że dzisiaj nie wymiotuję już. Fakt głowa nadal mnie boli, ale.. musiałam Wam osobiście podziękowac za życzonka ! :)
27 stycznia 2015 09:41 | ID: 1183650
witam
gardło mi zawaliło całkiem
a na 12.30 do pracy ide
wczoraj u mnie na osiedlu syn zabił matke
nie wierze
no czytałm..msaka jakaś!
Witajcie! my kolejny dziń sie urlopujemy...mielismy jechać nad morze ale nam nie oddali samochodu z zerwisu:(
poza tym małą jakś cieplawa znó sie robie..co mi ciśninie podnosi...
a poza tym w domu ani gram kawy nie mam:( chyba sie rozplacze!
27 stycznia 2015 09:50 | ID: 1183654
Dzień dobry Dziewczyny! :)
Ja już po porannej kawie. Czas brać się za robotę chodź cierpię po wczorajszym treningu pole dance. Trener dał wczoraj mojej grupie wycisk :p
Ale forma na lato sama się nie zrobi, a endorfiny też się przydadzą :)
27 stycznia 2015 10:01 | ID: 1183656
Dzień dobry Dziewczyny! :)
Ja już po porannej kawie. Czas brać się za robotę chodź cierpię po wczorajszym treningu pole dance. Trener dał wczoraj mojej grupie wycisk :p
Ale forma na lato sama się nie zrobi, a endorfiny też się przydadzą :)
witaj:) widzę, że humor od rana dopisuje:)
a ja zmykam zrobić sniadanie dla męża i zalpanować co bedzeimy dzis robic
postaram sie zajzec wieczorem
27 stycznia 2015 10:15 | ID: 1183658
tak mizawaliło gardło ze szok
pranie sie pierze chyba kawe sobie zrobie
27 stycznia 2015 10:27 | ID: 1183659
Dzień dobry Dziewczyny! :)
Ja już po porannej kawie. Czas brać się za robotę chodź cierpię po wczorajszym treningu pole dance. Trener dał wczoraj mojej grupie wycisk :p
Ale forma na lato sama się nie zrobi, a endorfiny też się przydadzą :)
to pierwsza lekcja za Tobą czy już kiedyś byłaś?
27 stycznia 2015 10:29 | ID: 1183661
U fryzjera była wczoraj, nie mogę się przyzwyczaić do nowych włosów.. niby zadowolona jestem a jakoś tak..
27 stycznia 2015 10:31 | ID: 1183662
U fryzjera była wczoraj, nie mogę się przyzwyczaić do nowych włosów.. niby zadowolona jestem a jakoś tak..
ja to nigdy nie jestem zadowolona z wizyt u fryzjera, a na myśl że już najwyższy czas się do niego wybrać to aż włos na głowie mi się jeży :P
to co z wlosami zrobiłaś, zmiana koloru i cięcia?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.