Autor zdjęcia/źródło: Prometeus | Stock Free Images
Pomocnik na medal
Dziecko w wieku przedszkolnym wręcz rwie się do pomagania. Uwielbia mieszać, wsypywać i patrzeć, jak z niczego powstaje coś fantastycznego. Czasami dorośli podcinają małym pomocnikom skrzydła, mówiąc, że jest za małe, że się pobrudzi, że coś zbije i wiele innych tych „że coś…”. Warto zatem, aby wszyscy mieli wiele uciechy z tego całego pomagania, wcześniej przygotować „teren” pod wspólne pichcenie.
Pomysł na…
Jeżeli chcemy wprowadzić młodego człowieka w sekrety kuchennych rewolucji, wpierw zastanówmy się, co przygotujemy. Powinno to być coś łatwego, z dawką wsypywania różnych produktów, mieszania i ugniatania. Tego ostatniego nie wszystkie dzieci mogą być zwolennikami. Maziowata konsystencja ciasta, które zanim nabierze formy tylko się klei i i klei, nie nastraja wszystkich pozytywnie. Zamiast zmuszać i wymagać, postawmy na dobrą zabawę i zacznijmy rozrabiać ciasto jako pierwsi. Z czasem mały pomocnik może się przekona i sam będzie chciał spróbować?
Pomysłem na pierwsze eksperymenty w kuchni może być pizza. Wbrew pozorom ciasto robi się bardzo łatwo, ale potrzeba trochę czasu, aby mogło wyrosnąć. Wiemy, że dzieci szybko się nudzą, więc gdy ciasto rośnie, możemy włączyć piekarnik, zetrzeć ser, przygotować składniki na sos i inne dodatki na wierzch pizzy.
Sprawdzone przepisy kulinarne na pyszne i zdrowe potrawy |
Samo ugniatanie ciasta i układanie produktów, tych najbardziej ulubionych, tych wybranych przez samego młodego pomocnika, może stanowić najlepszy element zabawy. Pizza może mieć różne kształty, być większa lub mniejsza. Wszystko zależy od naszej i dziecka inwencji. Możemy nawet zrobić małe pizze dla każdego członka rodziny, każdy z domowników „ubiera” własną samodzielnie.
Innym pomysłem mogą być babeczki Tu również wiele składników suchych łączymy z mokrymi, wkładamy do foremek, a później zdobimy, jak nam się tylko podoba.