Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na czerwiec i lipiec 2014r. Dopisujcie się. Razem będzie nam łatwiej przetrwać najbliższe miesiące oczekiwania
21 lipca 2014 15:35 | ID: 1132666
21 lipca 2014 15:53 | ID: 1132676
Miałam dzisiaj wizytę i córcia się obróciła główką do dołu :) ale niestety nastraszyła mnie lekarka bo mam złe wyniki wątroby. Dziś robiłam badanie powtórne na cito bo obawia się czy to nie cholestaza ciązowa i mi dała w razie czego skierowanie do szpitala jak wyniki do końca tygodnia się pogorsza :( posmutniałam.
21 lipca 2014 16:50 | ID: 1132694
Ewciu, musisz być dobrej myśli! :*
21 lipca 2014 23:18 | ID: 1132760
Hej dziewczynki, mnie te upały dobijają! Ledwo żyje! Do tego ciągle mnie coś boli, ale to "coś" w nic konkretnego zamienić się nie chce!!! Już bym tak chciała być po... czym dłużej chodzę w ciązy, tym bardziej boje się porodu, na samą myśl gęsia skórka mi wychodzi...
Dziękuję wszystkim za gratulacje :) Mam wszystkich w domku - córki ,mąż - najszczęśliwsza :))))
Paula - ale się zgrałyśmy. Jak samopoczucie po wielkim dniu? Już zapomniałam co to znaczy poród,ale 9 h na porodówce mi doskonale przypomniał te chwile...na szczęście szybko się zapomina patrząc na córósię :)
My wsyzłyśmy już ze szpitala,chociaz mała trzymała nas w niepewności, bo nie chciał uparciuch kupki zrobić,ale rzutem na taśmę udalo się i mogłysmy planowo wyjść :)) Jutro szykujemy się na jakieś wyjście - położna pozwoliła,bo jest taaaak gorąco.
Paula - A jak tam żółtaczka- będą lampy??? Trzymajcie się i szybko wracajcie do domku
Ilonko - tegoroczne lato nie rozpieszcza ciężarówek,więc trzymaj się i ie daj się. Chociaz po porodzie nie jest latwiej - dziś zaczęłam normalnie siadać :))) Nie mówiąc o innych przyjemnosciach połogu :)
21 lipca 2014 23:21 | ID: 1132761
Miałam dzisiaj wizytę i córcia się obróciła główką do dołu :) ale niestety nastraszyła mnie lekarka bo mam złe wyniki wątroby. Dziś robiłam badanie powtórne na cito bo obawia się czy to nie cholestaza ciązowa i mi dała w razie czego skierowanie do szpitala jak wyniki do końca tygodnia się pogorsza :( posmutniałam.
Kochana trzymaj się dobrych wieści - główka w dole,więc super. Dobrze, że masz robioe na bieżąco wyniki - niech kontrolują a ty się mamuska nie denerwuj tylko ładnie sluchaj Pani doktor i wszystko musi być dobrze- trzymamy kciuki.
22 lipca 2014 06:58 | ID: 1132770
22 lipca 2014 09:30 | ID: 1132816
wcale Ci się nie dziwię Paulinko że jesteś zła, takie leżenie w szpitalu do przyjemnych nie należy, tym bardziej że w domu czeka stęskniony Filipek... mam nadzieje że wrócicie szybko do domu. Co do porodu to tylko Ci pogratulować a zarazem pozazdrościć szybkiego porodu! :) Moje gratulacje kochana :*
Ja jak myśle że poród przede mną to .... kurcze z każdym dniem boje się coraz bardziej... Iga mogłaby w tym tygodniu się urodzić, siostra ma urolp to zawsze jedna osoba więcej do przypilnowania Mikołaja
22 lipca 2014 14:34 | ID: 1132932
Paula, no to poród faktycznie miałaś szybki. Super :) No mam nadzieję że wypuszczą Was szybko do domciu i że minie żółtaczka Hani. Oby wyniki były już dobre.
Dagmara, no Ty miałaś troszkę dłuższy poród ale jesteście już z Basią w domciu i wszystko jest dobrze a to najważniejsze. Dobrze że uparciuszek kupkę zrobiła to Was nie przetrzymywali :)
Ilonka, wiem że Ci ciężko w te upały i to czekanie jak na szpilkach. Trzymaj się Kochana, jeszcze troszeczkę
i Iga też będzie z Tobą :)
A ja nie przespałam całą noc, niewiem o co chodziło mojej Emilce ale całą noc wariowała i nie mogłam spać, dopiero po 5 usnęłam i do 11 przespałam.
Ciekawa jestem jak te moje wyniki się zmienią po leku. Mam brać i w piątek iść znowu do laboratorium i wtedy ma być podjęta decyzja co i jak.
Ale mam zachciankę na czekoladę na gorąco i nie ma opcji muszę ją codziennie wypić, ehh myslałam że zachcianki już się skończyły.
22 lipca 2014 14:48 | ID: 1132935
22 lipca 2014 14:53 | ID: 1132938
Kochane dziewczynki!!! Bardzo rzadko wchodzę na Wasz wątek!!! A tu tyle się dzieje!!! Serdecznie Wam gratuluję i cieszę się z Wami z waszych pociech!!! Trzymajcie się cieplutko i dbajcie o siebie i Wasze dzieciątka!!!
22 lipca 2014 15:00 | ID: 1132941
To dobrze że już lampa może być użyta. Oby jak najszybciej wyniki się poprawiły.
22 lipca 2014 17:18 | ID: 1132982
Ewciu, mnie też czasem dopadają zachcianki a to już końcówka ciąży, rozpieszczaj się póki możesz :)
Paulinka, trzyma kciuki żeby te dwa dni jak najszybciej Ci upłyneły...
Daguś, hasło "połóg" mnie przeraża... brrrryy... mam nie miłe wspomnienia...
22 lipca 2014 21:43 | ID: 1133055
Oj Paulinko to zazdroszczę Ci szybkiej akcji. Ja się nameczyłam,bo......musiałam dostać ten antybiotyk na paciorkowce - 2 razy w odstępie 4 h,więc mi nie chciał przebić pęcherza,żeby nie przyspieszyć. A potem lekarz poszedł SPAĆ!!!! a wody same nie chcialy odejść. PO 8 h mega skurczów położna się zlitowała i zadzwoiła do lekarza i powiedziała,że jestem wykończona a wody nadal nie odeszly. Po przebiciu minęło 5 minut i urodziła się Basia, więc serdeczne podziękowania dla pana doktora.
Dziewczyny wszytsko przed Wami,ale pamiętajcie,że jak tylko zobaczycie maleństwo to zapomnicie o wszystkim,więc odwagi i radujcie się,że juz niebawem maleństwo będzie z Wami :)
Kochane dziewczynki!!! Bardzo rzadko wchodzę na Wasz wątek!!! A tu tyle się dzieje!!! Serdecznie Wam gratuluję i cieszę się z Wami z waszych pociech!!! Trzymajcie się cieplutko i dbajcie o siebie i Wasze dzieciątka!!!
Dziękujemy - u nas faktyznie wesoło ostatnio :) i nadal zapowiadane atrakcje,więc zapraszamy.
Paulinko cierpliwości. Plusem jest to,że wszystko pod nos podadzą a ty możesz odpocząć. U mnie była dziś położna i mała też lekko zżółkła( ja nawet nie zauwazyłam),ale tylko delikatnie. Za dwa dni przyjdzie sprawdzić raz jeszcze.
Paulinko zmieniaj suwaczek :))))
Paula, no to poród faktycznie miałaś szybki. Super :) No mam nadzieję że wypuszczą Was szybko do domciu i że minie żółtaczka Hani. Oby wyniki były już dobre.
Dagmara, no Ty miałaś troszkę dłuższy poród ale jesteście już z Basią w domciu i wszystko jest dobrze a to najważniejsze. Dobrze że uparciuszek kupkę zrobiła to Was nie przetrzymywali :)
Ilonka, wiem że Ci ciężko w te upały i to czekanie jak na szpilkach. Trzymaj się Kochana, jeszcze troszeczkę
i Iga też będzie z Tobą :)
A ja nie przespałam całą noc, niewiem o co chodziło mojej Emilce ale całą noc wariowała i nie mogłam spać, dopiero po 5 usnęłam i do 11 przespałam.
Ciekawa jestem jak te moje wyniki się zmienią po leku. Mam brać i w piątek iść znowu do laboratorium i wtedy ma być podjęta decyzja co i jak.
Ale mam zachciankę na czekoladę na gorąco i nie ma opcji muszę ją codziennie wypić, ehh myslałam że zachcianki już się skończyły.
Zachcianeczki - u mnie nadal są. Teraz przy karmieniu muszę bardziej uważać. Je różne produkty i oberwuje mojego głodomorka jak reaguje. A kawy to mi się taaaaaaaaak chcę,ale boję się że Basia nie będzie po tym spała,więc odpuszczam sobie ;(
wcale Ci się nie dziwię Paulinko że jesteś zła, takie leżenie w szpitalu do przyjemnych nie należy, tym bardziej że w domu czeka stęskniony Filipek... mam nadzieje że wrócicie szybko do domu. Co do porodu to tylko Ci pogratulować a zarazem pozazdrościć szybkiego porodu! :) Moje gratulacje kochana :*
Ja jak myśle że poród przede mną to .... kurcze z każdym dniem boje się coraz bardziej... Iga mogłaby w tym tygodniu się urodzić, siostra ma urolp to zawsze jedna osoba więcej do przypilnowania Mikołaja
Ilonko trzymamy mocno za Ciebie kciuki - zagladam tu z myślą,że może już urodziłaś. Te ostatnie dni oczekiwania najbardziej się dłużą...Powodzenia
22 lipca 2014 23:11 | ID: 1133061
22 lipca 2014 23:14 | ID: 1133062
22 lipca 2014 23:36 | ID: 1133068
Dziewczynki trochę mnie nie było,a tu takie wspaniale wiadomości.Gratuluje wszystkim mamą.U mnie wszysto dobrze tylko mam rozwarcie na 2 cm od 34 tyg.ale z szyjka ok wiec mam sie oszczedzac.
22 lipca 2014 23:46 | ID: 1133072
W pierwszej ciąży też tak miałam,tylko teraz wypadł mi czop śluzowy.Doktor powiedziała że to trochę za wcześnie i dla świętego spokoju założyła mi passer.nie mam skurczy szyjka ok.ale zgodziłam sie bo to ona wie lepiej.może słyszałyście coś o tym czopie.ja czytam trochę w internecie to jest różnie czasami wypada miesiąc przed albo zaraz przed porodem.Z synem nic takiego nie miałam,albo nie zauważyłam.ale już jestem spokojniejsza bo do terminu coraz bliżej a mała na swoim miejscu.pozdrawiam
23 lipca 2014 06:20 | ID: 1133090
23 lipca 2014 12:54 | ID: 1133198
I ja życze Ci Madziu, wszytskiego co najlepsze! A przede wszystkim zdrowia, bo ono najważniejsze! Żeby ten okres oczekiwania na Michasia szybko zleciał, a poród żeby wyglądał tak, jak sobie wymarzysz :*:*
23 lipca 2014 13:24 | ID: 1133206
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.