Zastanawiam się czy są tutaj mamuśki z terminem na lipiec 2011
mój termin to 15.07.2011
Bardzo sie ciesze i denerwuje,bo to moje pierwsze dziecko... trzymajcie kciuki!!!
9 sierpnia 2011 10:00 | ID: 607578
Witam wszystkie obecne Mamusie i te które jeszcze czekają na swoje pociechy:)
Muszę sie pochwalić że 30 lipca urodziłam slicznego Synka. Teraz to już niczego nie brakuje mnie i mężowi do szczęścia:) dziecko wnosi bardzo dużo radości i miłości :) :) :)
9 sierpnia 2011 11:05 | ID: 607666
Witam wszystkie obecne Mamusie i te które jeszcze czekają na swoje pociechy:)
Muszę sie pochwalić że 30 lipca urodziłam slicznego Synka. Teraz to już niczego nie brakuje mnie i mężowi do szczęścia:) dziecko wnosi bardzo dużo radości i miłości :) :) :)
Gratuluje:) niech się chowa zdrowo!!!
9 sierpnia 2011 20:46 | ID: 608097
Cześć dziewczyny!
Ja już po porodzie :)) Filipek urodził się 5 sierpnia o godz. 15:25! Waga- 3700, dlug.-58cm. Rodziłam godzine i 55 minut, poród do zniesienia, jak pojechałam na porodowkę to już miałam rozwarcie na 5 cm, a potem to polożna zrobiła mi masarz szyjki i jakoś poleciało. Gorzej po porodzie, mialam dziurawe łożysko więc coś zostało i odrazu mnie łyżeczkowali, potem pozaszywali i jak by tego było mało to spojenie mi się rozeszło podczas porodu 13mm i założyli mi taki pas w którym muszę chodzić dwa tygodnie-a zdejmuje go tylko do kąpieli. Koszmar z tym spojeniem bo nóg nie można wogóle podnieść zeby ciapy załozyć a co dopiero na łóżko szpitalne je wciągnąć. Masakra. Ale w niedziele wyszliśmy do domu i jakoż pomalutku leci. Filipek jest grzeczniutki więc mogę odpoczywać. tylko piersi nie chce ssać więc muszę podawać mu mleko przez butelkę. A to wszystko przez to że na porodówce Go dokarmiali bo miałam mało pokarmu. Pozdrawiam Was gorąco i jestem najszczęśliwszą mamą pod słoncem-bo mam już Filipka przy sobie.
10 sierpnia 2011 09:55 | ID: 608506
Gratuluję dziewczyny!!!
Życzę zdrówka dla Was i waszych maluszków
Edyta555
Szybko Ci poszedł poród- mam nadzieje że jest tak jak mówią i że mój kolejny też tak szybko pójdzie
10 sierpnia 2011 14:21 | ID: 608774
Cześć dziewczyny!
Ja już po porodzie :)) Filipek urodził się 5 sierpnia o godz. 15:25! Waga- 3700, dlug.-58cm. Rodziłam godzine i 55 minut, poród do zniesienia, jak pojechałam na porodowkę to już miałam rozwarcie na 5 cm, a potem to polożna zrobiła mi masarz szyjki i jakoś poleciało. Gorzej po porodzie, mialam dziurawe łożysko więc coś zostało i odrazu mnie łyżeczkowali, potem pozaszywali i jak by tego było mało to spojenie mi się rozeszło podczas porodu 13mm i założyli mi taki pas w którym muszę chodzić dwa tygodnie-a zdejmuje go tylko do kąpieli. Koszmar z tym spojeniem bo nóg nie można wogóle podnieść zeby ciapy załozyć a co dopiero na łóżko szpitalne je wciągnąć. Masakra. Ale w niedziele wyszliśmy do domu i jakoż pomalutku leci. Filipek jest grzeczniutki więc mogę odpoczywać. tylko piersi nie chce ssać więc muszę podawać mu mleko przez butelkę. A to wszystko przez to że na porodówce Go dokarmiali bo miałam mało pokarmu. Pozdrawiam Was gorąco i jestem najszczęśliwszą mamą pod słoncem-bo mam już Filipka przy sobie.
Gratuluje!!!
Najważniejsze że mały jest zdrowy a reszta się zagoi:)
12 sierpnia 2011 14:10 | ID: 610366
co u asia27 ? nie odzywa sie dlugo
hej! Przepraszam za tak długie milczenie. Mój Mikołaj urodził się 22 lipca ważył 3940g i miał 60cm.
Jeśli chodzi o poród: tydzien przesiedziałam w szpitalu, 2 razy miałam wywoływany i nic! W koncu USG no i okazało się,ze mój synek któy miał być malutkim dzieckiem waży 4kg, lekarz zadecydował o cięciu. Wsyzstko jakos mnie przerażało,bo tak nagle zaczęlo się dziać. W kazdym razie jak tylko zobaczyłam syna /a przynieśli migo jeszcze jak leżałam na stole/ wszystkie smutki minęły :) Potem długie lezenie jak to bywa po CC, no i Mikołaja dopiero dostałam po 4h. Teraz jesteśmy już w domku no i uczymy się ze sobą żyć, poznajemy malutkiego
13 sierpnia 2011 20:19 | ID: 611124
co u asia27 ? nie odzywa sie dlugo
hej! Przepraszam za tak długie milczenie. Mój Mikołaj urodził się 22 lipca ważył 3940g i miał 60cm.
Jeśli chodzi o poród: tydzien przesiedziałam w szpitalu, 2 razy miałam wywoływany i nic! W koncu USG no i okazało się,ze mój synek któy miał być malutkim dzieckiem waży 4kg, lekarz zadecydował o cięciu. Wsyzstko jakos mnie przerażało,bo tak nagle zaczęlo się dziać. W kazdym razie jak tylko zobaczyłam syna /a przynieśli migo jeszcze jak leżałam na stole/ wszystkie smutki minęły :) Potem długie lezenie jak to bywa po CC, no i Mikołaja dopiero dostałam po 4h. Teraz jesteśmy już w domku no i uczymy się ze sobą żyć, poznajemy malutkiego
Hej:) Gratuluje! To nasi synowie są z jednego dnia:)
Ale twój to duży chłopak!
dużo cierpliwości i zdrówka życze:)
14 sierpnia 2011 15:59 | ID: 611553
To już chyba wszystkie mamy dzieciątka przy sobie :)) Ostatnio pustki na naszym forum, brakuje mi rozmów z Wami... Mój Filipek nadal nie chce cyca ssać i muszę go dokarmiać mlekiem przez butelkę, jedynie ssie jak śpi w nocy to przez sen coś tam sobie popija, ale tak mu się spodobało picie mleka przez butelkę, że już tracę nadzieję, że będe Go mogła karmić naturalnie. Sciągam pokarm i podaje mu przez butelkę, ale zaczyna go być coraz mniej... Słyszałam że chłopcy ogólnie zapominają jak się ssie i mają z tym problemy, gdy urodziłam córeczki nie miałam takiego problemu. Karmilam po 7 miesięcy i jedną i drugą. A teraz ;( kiepsko to wygląda. Pozdrawiam i wpadajcie czasem na pogaduchy.
15 sierpnia 2011 09:00 | ID: 611857
Anetka Dziękuję! A ile Twój maluszek ważył i mierzył? Ciekawa jestem bardzo. Mój Mikołaj to duzy chłopiec no i duzo je.. śmieję się,że jest nasznasza głodomorra
edyta555 ja też jeszcze karmię piersią no i mam nadziję,że bęe mogła jak najdłużej tak karmić małego. Ostatnio położna chciała "wcisnąć" mi mleko,zebym Mikołaja dokarmiała,bo uważa ,że dzieki temu nie będzie budził się w nocy na jedzonko,ale ja się właśnie obawiam,ze jeśli dam mu butlę to skonczy się tylko na sztucznym mleku. Jak narazie synek pije z cyca tak co 3h.
15 sierpnia 2011 11:49 | ID: 611953
Asiu mój Mateusz miał 3600 g. i 56 cm. ;) Zazdroszcze że możesz karmić piersią , ja nie mam pokarmu i mój ciągnie butle!
Edytko nie przejmuj się jak ci zaniknie pokarm , nie jedno dziecko się wychowało na sztucznym i jest ok! ja na początku też miałam doła z powodu że nie mam pokamu ale już jest ok i wiem że mały sobie pożądnie poje;)
Zaglądnij na forum rodzice na lipcowe dzieciątka tam możemy sobie pogadać z resztą lipcowych mamusi;)
15 sierpnia 2011 13:07 | ID: 611996
Hej gratuluje wam dziewczyny,
Cześć dziewczyny!
Ja już po porodzie :)) Filipek urodził się 5 sierpnia o godz. 15:25! Waga- 3700, dlug.-58cm. Rodziłam godzine i 55 minut, poród do zniesienia, jak pojechałam na porodowkę to już miałam rozwarcie na 5 cm, a potem to polożna zrobiła mi masarz szyjki i jakoś poleciało. Gorzej po porodzie, mialam dziurawe łożysko więc coś zostało i odrazu mnie łyżeczkowali, potem pozaszywali i jak by tego było mało to spojenie mi się rozeszło podczas porodu 13mm i założyli mi taki pas w którym muszę chodzić dwa tygodnie-a zdejmuje go tylko do kąpieli. Koszmar z tym spojeniem bo nóg nie można wogóle podnieść zeby ciapy załozyć a co dopiero na łóżko szpitalne je wciągnąć. Masakra. Ale w niedziele wyszliśmy do domu i jakoż pomalutku leci. Filipek jest grzeczniutki więc mogę odpoczywać. tylko piersi nie chce ssać więc muszę podawać mu mleko przez butelkę. A to wszystko przez to że na porodówce Go dokarmiali bo miałam mało pokarmu. Pozdrawiam Was gorąco i jestem najszczęśliwszą mamą pod słoncem-bo mam już Filipka przy sobie.
Serdecznie gratuluje, także pozostałym dziewczynom. Życze zdrówka waszym pociechom.
Właśnie zaglądajcie na forum Dzieciątka Lipcowe.
15 sierpnia 2011 13:56 | ID: 612021
Asiu mój Mateusz miał 3600 g. i 56 cm. ;) Zazdroszcze że możesz karmić piersią , ja nie mam pokarmu i mój ciągnie butle!
Edytko nie przejmuj się jak ci zaniknie pokarm , nie jedno dziecko się wychowało na sztucznym i jest ok! ja na początku też miałam doła z powodu że nie mam pokamu ale już jest ok i wiem że mały sobie pożądnie poje;)
Zaglądnij na forum rodzice na lipcowe dzieciątka tam możemy sobie pogadać z resztą lipcowych mamusi;)
Anetko...powiedz mi jakim mlekiem karmisz synka?...Ja niestety chyba będę musiała zacząć swojego dokarmiać Straszny głodomorek z niego, a piersi nie nadążaja produkować...zastanawiałam się nad "Bebilon" przeciwko ulewaniu, jednakże na forach piszą, że po nim dziecko ma tendencje do późniejszej nadwagi...nie wiem już sama:(...może coś podpowiecie?
15 sierpnia 2011 15:54 | ID: 612116
Asiu mój Mateusz miał 3600 g. i 56 cm. ;) Zazdroszcze że możesz karmić piersią , ja nie mam pokarmu i mój ciągnie butle!
Edytko nie przejmuj się jak ci zaniknie pokarm , nie jedno dziecko się wychowało na sztucznym i jest ok! ja na początku też miałam doła z powodu że nie mam pokamu ale już jest ok i wiem że mały sobie pożądnie poje;)
Zaglądnij na forum rodzice na lipcowe dzieciątka tam możemy sobie pogadać z resztą lipcowych mamusi;)
Anetko...powiedz mi jakim mlekiem karmisz synka?...Ja niestety chyba będę musiała zacząć swojego dokarmiać Straszny głodomorek z niego, a piersi nie nadążaja produkować...zastanawiałam się nad "Bebilon" przeciwko ulewaniu, jednakże na forach piszą, że po nim dziecko ma tendencje do późniejszej nadwagi...nie wiem już sama:(...może coś podpowiecie?
Ja daje właśnie bebilon comfort (ze skłonnością do kolek i zaparć)!
Mi znowu mówiła położna że po bebiko dzieci mają nadwage a że bebilon jest taki lait!
ale w tygodniu będę u pediatry to zapytam co ona myśli;)
16 sierpnia 2011 13:04 | ID: 612665
Dziękuje Asiu i Anetko za słowa wsparcia, teraz wiem że nie jestem jedna z tym problemem. Macie racie, że nie jedno dziecko się wychowalo na sztucznym i jest zdrowiutkie, troche mi lżej. Jeszcze raz Dziekuję i zaglądam na forum rodzice :)
23 sierpnia 2011 14:52 | ID: 618166
Heej :) ja urodzilam 13 lipca przez cc.... malenka przestala sie ruszac bo bylo jej tak ciasno... urodzila sie o godz 10.00 miała 58cm i ważyla 3900 :) kochana moja :) nie pisalam wczesniej bo malutka troszke chorowala miala bakterie moczu i takie tam nic groznego.
gratuluję Wam szczęśliwe mamusie:*
24 sierpnia 2011 13:21 | ID: 618965
Heej :) ja urodzilam 13 lipca przez cc.... malenka przestala sie ruszac bo bylo jej tak ciasno... urodzila sie o godz 10.00 miała 58cm i ważyla 3900 :) kochana moja :) nie pisalam wczesniej bo malutka troszke chorowala miala bakterie moczu i takie tam nic groznego.
gratuluję Wam szczęśliwe mamusie:*
Gratulacje:) i witamy:):):)
24 sierpnia 2011 13:23 | ID: 618970
Hej:) Dziewczyny czy wy byliście już na konsultacji ortopedycznej z dzieckiem? ja się zapisałam a wizyta dopiero na 23 września!
Jak to jest z tym pieluchowaniem/ Położna kazała mi dawać podwójnie pieluchę ale że mały strasznie się denerwuje to moze ze 2 razy założyłam, a po tygodniu położna stwierdziła znaczną poprawę ;) ( oczywiście nie przyznałam się że tylko 2 razy mu założyam)
A wy pieluchujecie maluszki?
24 sierpnia 2011 13:34 | ID: 618978
Hej:) Dziewczyny czy wy byliście już na konsultacji ortopedycznej z dzieckiem? ja się zapisałam a wizyta dopiero na 23 września!
Jak to jest z tym pieluchowaniem/ Położna kazała mi dawać podwójnie pieluchę ale że mały strasznie się denerwuje to moze ze 2 razy założyłam, a po tygodniu położna stwierdziła znaczną poprawę ;) ( oczywiście nie przyznałam się że tylko 2 razy mu założyam)
A wy pieluchujecie maluszki?
My u ortopedy byliśmy wczoraj. Zbadał kręgosłup, główkę, nóżki i zrobił usg bioderek i powiedział ze kości jeszcze się wykształcają i że mamy wrócić za 6 tyg. Nic nie mówił o podwójnym pieluszkowaniu, natomiast pokazał nam ćwiczenia, które maluch musi wykonywać. No i oczywiście obowiązkowo witaminka D:)
24 sierpnia 2011 18:48 | ID: 619234
Hej:) Dziewczyny czy wy byliście już na konsultacji ortopedycznej z dzieckiem? ja się zapisałam a wizyta dopiero na 23 września!
Jak to jest z tym pieluchowaniem/ Położna kazała mi dawać podwójnie pieluchę ale że mały strasznie się denerwuje to moze ze 2 razy założyłam, a po tygodniu położna stwierdziła znaczną poprawę ;) ( oczywiście nie przyznałam się że tylko 2 razy mu założyam)
A wy pieluchujecie maluszki?
My u ortopedy byliśmy wczoraj. Zbadał kręgosłup, główkę, nóżki i zrobił usg bioderek i powiedział ze kości jeszcze się wykształcają i że mamy wrócić za 6 tyg. Nic nie mówił o podwójnym pieluszkowaniu, natomiast pokazał nam ćwiczenia, które maluch musi wykonywać. No i oczywiście obowiązkowo witaminka D:)
a witaminkę D kazał brać codziennie ?bo mi pediatra kazała co drugi dzień
24 sierpnia 2011 19:59 | ID: 619284
Hej:) Dziewczyny czy wy byliście już na konsultacji ortopedycznej z dzieckiem? ja się zapisałam a wizyta dopiero na 23 września!
Jak to jest z tym pieluchowaniem/ Położna kazała mi dawać podwójnie pieluchę ale że mały strasznie się denerwuje to moze ze 2 razy założyłam, a po tygodniu położna stwierdziła znaczną poprawę ;) ( oczywiście nie przyznałam się że tylko 2 razy mu założyam)
A wy pieluchujecie maluszki?
My u ortopedy byliśmy wczoraj. Zbadał kręgosłup, główkę, nóżki i zrobił usg bioderek i powiedział ze kości jeszcze się wykształcają i że mamy wrócić za 6 tyg. Nic nie mówił o podwójnym pieluszkowaniu, natomiast pokazał nam ćwiczenia, które maluch musi wykonywać. No i oczywiście obowiązkowo witaminka D:)
a witaminkę D kazał brać codziennie ?bo mi pediatra kazała co drugi dzień
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.