Hity i kity w wyprawce - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Hity i kity w wyprawce

145odp.
Strona 4 z 8
Odsłon wątku: 29270
Avatar użytkownika alanml
alanmlPoziom:
  • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
  • Posty: 30511
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lutego 2010, 16:20 | ID: 149084

Co jest/było Waszym hitem lub kitem? Może nasze uwagi przydadzą się przyszłym rodzicom.

Moje kity: kaftaniki - zdecydowanie body lepsze

               wkładka do wanienki dla noworodka

               sudocrem - koszmarna jak dla mnie konsystencja

Moje hity: leżaczek

               przewijak

               karuzelka nad łóżeczko

               podgrzewacz do butelek 

www.102design.pl
Avatar użytkownika alanml
alanmlPoziom:
  • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
  • Posty: 30511
61
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 marca 2010, 13:25 | ID: 160591
Odpowiedź na #60
Isabelle napisał 2010-03-06 14:24:58
I krzesło do karmienia - zapomniałam - oczywiście hit! U nas długo służyło:)
jeszcze bardziej żaluję, ze nie miałam :( 
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
Użytkownik usunięty
    62
    • Zgłoś naruszenie zasad
    6 marca 2010, 13:36 | ID: 160597
    a u mnie krzesełko stoi prawie nie używane za Patykiem trzeba ganiać żeby coś zjadł :/ 
    Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
    Użytkownik usunięty
      63
      • Zgłoś naruszenie zasad
      6 marca 2010, 13:42 | ID: 160600
      Debris napisał 2010-03-06 14:36:23
      a u mnie krzesełko stoi prawie nie używane za Patykiem trzeba ganiać żeby coś zjadł :/
      Ja już swoje sprzedałam, ale korzystaliśmy namiętnie bardzo długo 
      Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
      Avatar użytkownika Marcin1984
      Marcin1984Poziom:
      • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
      • Posty: 2879
      64
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 lipca 2010, 11:55 | ID: 249825
      czy wszystko już tu wymieniliśmy? Czego jeszcze nie może zabraknąć w wyprawce, a co jest zupełnie zbędne? :-) Jak uważacie?
      Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html
      Użytkownik usunięty
        65
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 lipca 2010, 11:57 | ID: 249828
        Debris napisał 2010-03-06 14:36:23
        a u mnie krzesełko stoi prawie nie używane za Patykiem trzeba ganiać żeby coś zjadł :/ 
        Emi, więc tym bardziej trzeba go przyzwyczaić do krzesełka. Wtedy nie ucieknie. Przepraktykowane na Witku :)
        Użytkownik usunięty
          66
          • Zgłoś naruszenie zasad
          13 lipca 2010, 11:59 | ID: 249832
          Krzesełko u nas się sprawdzilo. I kapitalnym zakupem była wanienka z foczką - dla świeżo upieczonych rodziców rewelacja.
          Mój mężczyzna nr 2
          Użytkownik usunięty
            67
            • Zgłoś naruszenie zasad
            13 lipca 2010, 12:41 | ID: 249860
            ja musze chyba dokupic cos zeby mala klasc w waniene bo tak na reku ja kapie...
            Użytkownik usunięty
              68
              • Zgłoś naruszenie zasad
              13 lipca 2010, 12:47 | ID: 249866
              Czy ktoś wspomniał o chusteczkach nawilżanych?? Jak dla mnie bezcenne !
              Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
              Użytkownik usunięty
                69
                • Zgłoś naruszenie zasad
                13 lipca 2010, 12:49 | ID: 249868
                tak tak chusteczki-rewelka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
                Użytkownik usunięty
                  70
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  13 lipca 2010, 15:54 | ID: 249960
                  Ja dopiero zajrzałam do tego wątku, wiec pozwólcie, ze wymienie swoje hity i kity wyprawkoweUśmiech  Hity: sudocrem - jak dla mnie najskuteczniejszy krem na odparzenia, otarcia, na wszystko! Konsystencja co prawda gęsta, ale lek bardzo dobry! przewijak na łóżęczko - doskonale spełnia swoja rolę, mozna w każdej chwili go zdjąć i schować. chusteczki nawilżane - od urodzenia do wieku kilku lat są niezbędne: do przecierania pupci, czyszczenia rązcek i buźki. Kity: śpiworek - Julka wierzgała nóżkami, kiedy ja do niego wkładałam. Od malutkiego nie lubi ograniczeń!Perskie oko butelka z otworem - taka ułatwiająca trzymanie maluszkowi, z dużym otworem w srodku. Straaasznie ciężko utrzymać ją w czystości!
                  Użytkownik usunięty
                    71
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    13 lipca 2010, 16:29 | ID: 249974
                    joasia napisał 2010-07-13 13:57:29
                    Debris napisał 2010-03-06 14:36:23
                    a u mnie krzesełko stoi prawie nie używane za Patykiem trzeba ganiać żeby coś zjadł :/ 
                    Emi, więc tym bardziej trzeba go przyzwyczaić do krzesełka. Wtedy nie ucieknie. Przepraktykowane na Witku :)
                    Patryk już siedzi na zwyczajnym krześle przy stole :)) krzesełko dalej nieużywane stoi hehe :))
                    Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
                    Avatar użytkownika monaaa71
                    monaaa71Poziom:
                    • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
                    • Posty: 28735
                    72
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    13 lipca 2010, 19:11 | ID: 250038
                    Debris napisał 2010-07-13 18:29:46
                    joasia napisał 2010-07-13 13:57:29
                    Debris napisał 2010-03-06 14:36:23
                    a u mnie krzesełko stoi prawie nie używane za Patykiem trzeba ganiać żeby coś zjadł :/ 
                    Emi, więc tym bardziej trzeba go przyzwyczaić do krzesełka. Wtedy nie ucieknie. Przepraktykowane na Witku :)
                    Patryk już siedzi na zwyczajnym krześle przy stole :)) krzesełko dalej nieużywane stoi hehe :))
                    z krzesełkiem do karmienia mileiśmy podobne przygody. marcel podpatrując starszego brata bardzo szybko zaczął sam jeść przy dużym stole na dużym krześle
                    serduszka małe dwa...
                    Avatar użytkownika monaaa71
                    monaaa71Poziom:
                    • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
                    • Posty: 28735
                    73
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    13 lipca 2010, 19:11 | ID: 250039
                    pchelka napisał 2010-07-13 14:47:50
                    Czy ktoś wspomniał o chusteczkach nawilżanych?? Jak dla mnie bezcenne !
                    oj tak. chusteczki to mega hit
                    serduszka małe dwa...
                    Użytkownik usunięty
                      74
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      13 lipca 2010, 19:13 | ID: 250040
                      używam ich do dnia dzisiejszego, choć już daaawno wyszliśmy z etapu pieluch 
                      Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
                      Avatar użytkownika cocilla
                      cocillaPoziom:
                      • Zarejestrowany: 19.02.2010, 07:09
                      • Posty: 106
                      75
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      13 lipca 2010, 19:37 | ID: 250059

                      Moje hity: - leżaczek-bujaczek-Nobla temu, kto go wymyślił, bez niego nie byłabym w stanie zrobić nic; zaryzykowałam i kupiłam nówkę fisher price'a, chociaż nie wiedziałam, czy synek będzie w nim siedział, zakup okazał się strzałem w 10, synek lubi w nim siedzieć,a do tego łatwo go złożyć i zabrać ze sobą  - adapter do zamontowania fotelika samochodowego na wózku - mój synek w wieku 3,5 m-ca uznał, że leżenie jest dla mięczaków i nie chciał leżeć w gondoli, do spacerówki był (i ciągle jest) z kolei za mały, więc spacerujemy w fotelikuSuper Na szczęście jest lato, zimą byłoby gorzej -frida - mój synek często ulewa i krztusi się mlekiem, czasem wraca mu ono przez nosek, więc frida bardzo sie przydała do oczyszczania noska bardziej z mleka niz z kataru -podgrzewacz - na początku karmiłam butelką, podgrzewacz był baaardzo pomocny -foczka do kąpieli - jak dla mnie rewelacja -poduszka-cebuszka do karmienia - nauka karmienia przychodziła nam z trudem (ogromne ilości pokarmu, płaskie brodawki, ulewanie, krztuszenie itp.), więc dzięki poduszce przynajmniej problem właściwego ułożenia synka odpadał. Dziś potrafię karmić bez niej, ale ciagle z niej korzystam, bo  mojemu synkowi łatwo wyłażą potówki, a w upały na poduszce mogę go troszkę odsunąć od siebie, żeby się za mocno nie nagrzewał -pampersy, żadne inne pieluchy im nie dorównują, są mięciutkie, a poza tym kupa rzadko z nich ucieka; -parasolka do wózka - latem niezbędna -pieluchy tetrowe - idealne dla małego "ulewacza" A kity? -nożyczki do paznokci canpola - dlaczego są tak grube???Palca można tym obciąć, a nie małe pazokietki -witamina K i D w kapsułkach  - nie byłyby kitem, gdyby nie były tak drogie, zwykłe kropelki z zakraplaczem też się łatwo podaje   Więcej mi się nie przypomina...

                      Użytkownik usunięty
                        76
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        14 lipca 2010, 17:43 | ID: 250594
                        cocilla napisał 2010-07-13 21:37:25

                        Moje hity: - leżaczek-bujaczek-Nobla temu, kto go wymyślił, bez niego nie byłabym w stanie zrobić nic; zaryzykowałam i kupiłam nówkę fisher price'a, chociaż nie wiedziałam, czy synek będzie w nim siedział, zakup okazał się strzałem w 10, synek lubi w nim siedzieć,a do tego łatwo go złożyć i zabrać ze sobą  - adapter do zamontowania fotelika samochodowego na wózku - mój synek w wieku 3,5 m-ca uznał, że leżenie jest dla mięczaków i nie chciał leżeć w gondoli, do spacerówki był (i ciągle jest) z kolei za mały, więc spacerujemy w fotelikuSuper Na szczęście jest lato, zimą byłoby gorzej -frida - mój synek często ulewa i krztusi się mlekiem, czasem wraca mu ono przez nosek, więc frida bardzo sie przydała do oczyszczania noska bardziej z mleka niz z kataru -podgrzewacz - na początku karmiłam butelką, podgrzewacz był baaardzo pomocny -foczka do kąpieli - jak dla mnie rewelacja -poduszka-cebuszka do karmienia - nauka karmienia przychodziła nam z trudem (ogromne ilości pokarmu, płaskie brodawki, ulewanie, krztuszenie itp.), więc dzięki poduszce przynajmniej problem właściwego ułożenia synka odpadał. Dziś potrafię karmić bez niej, ale ciagle z niej korzystam, bo  mojemu synkowi łatwo wyłażą potówki, a w upały na poduszce mogę go troszkę odsunąć od siebie, żeby się za mocno nie nagrzewał -pampersy, żadne inne pieluchy im nie dorównują, są mięciutkie, a poza tym kupa rzadko z nich ucieka; -parasolka do wózka - latem niezbędna -pieluchy tetrowe - idealne dla małego "ulewacza" A kity? -nożyczki do paznokci canpola - dlaczego są tak grube???Palca można tym obciąć, a nie małe pazokietki -witamina K i D w kapsułkach  - nie byłyby kitem, gdyby nie były tak drogie, zwykłe kropelki z zakraplaczem też się łatwo podaje   Więcej mi się nie przypomina...

                        Zgadzam się, że nożyczki canpola i witaminki w kapsułkach nalezy zaliczyć do wyprawkowych kitów!
                        Użytkownik usunięty
                          77
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          14 lipca 2010, 19:27 | ID: 250701
                          U nas też są na bierząco,mimo że dzieci już bardzo dawno  wyrosły z pieluch
                          pchelka napisał 2010-07-13 21:13:43
                          używam ich do dnia dzisiejszego, choć już daaawno wyszliśmy z etapu pieluch 
                          Avatar użytkownika monaaa71
                          monaaa71Poziom:
                          • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
                          • Posty: 28735
                          78
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          14 lipca 2010, 19:29 | ID: 250706
                          Mama Julki napisał 2010-07-13 17:54:55
                          Ja dopiero zajrzałam do tego wątku, wiec pozwólcie, ze wymienie swoje hity i kity wyprawkoweUśmiech  Hity: sudocrem - jak dla mnie najskuteczniejszy krem na odparzenia, otarcia, na wszystko! Konsystencja co prawda gęsta, ale lek bardzo dobry! przewijak na łóżęczko - doskonale spełnia swoja rolę, mozna w każdej chwili go zdjąć i schować. chusteczki nawilżane - od urodzenia do wieku kilku lat są niezbędne: do przecierania pupci, czyszczenia rązcek i buźki. Kity: śpiworek - Julka wierzgała nóżkami, kiedy ja do niego wkładałam. Od malutkiego nie lubi ograniczeń!Perskie oko butelka z otworem - taka ułatwiająca trzymanie maluszkowi, z dużym otworem w srodku. Straaasznie ciężko utrzymać ją w czystości!
                          na odparzenia mega hitem jest dla mnie apteczny tormentiol
                          serduszka małe dwa...
                          Avatar użytkownika moniczka81
                          moniczka81Poziom:
                          • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
                          • Posty: 9066
                          79
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          14 lipca 2010, 20:00 | ID: 250748
                          Hity czy kity to dla mojej niedoszłej teściowej i tak "zbędne rzeczy".  A dla mnie te rady, które tu czytam są cenne bo wiem że jako początkującej "przyszłej" mamie jest łatwiej :). Dlatego też BARDZO DZIĘKUJĘ :):):):):):)
                          Avatar użytkownika sysia12
                          sysia12Poziom:
                          • Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
                          • Posty: 4439
                          80
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          15 lipca 2010, 06:00 | ID: 250855
                          pół śpiochy rewelacja