Konkurs: Multikino - Rozmawiamy o filmach
- Zarejestrowany: 02.06.2014, 15:13
- Posty: 23
Upalne dni zachęcają, by chwilę odpocząć z przyjaciółką, czy partnerem, albo nastoletnią córką w kinie. Wypad do kina to idealne rozwiązanie na 17 -go czerwca i właśnie w tym dniu w Multikinie odbędą się dwa ciekawe seanse,
Wspólnie z Muktikinem zapraszamy pokaz sztku King Lear oraz spotkanie z cyklu Kino na Wysokich Obcasach. Na oba wydarzenia mamy dla Was podwójne zaproszenia do wykorzystania na terenie całego kraju w Multikinach. W poście konkursowym koniecznie uwzględnij nazwę i adres kina do którego masz zamiar się wybrać, a tymczasem...
Zapraszamy do konkursu!
Aby wziąć udział odwiedzaj i rozmawiaj na forum:
Multikino: Rozmawiamy o filmach
Powiedz nam jaki film ostatnio widziałaś i jakie wzbudził Twoje emocje. Czekamy na ciekawe wypowiedzi i recenzje. Każdy może dodać po kilka wypowiedzi, a wygrają najbardziej twórcze, niepowtarzalne i ciekawe.
Zobacz więcej: https://www.familie.pl/artykul/Konkurs-Wejsciowki-do-Multikina,7709,1.html#ixzz34PU1Xk8s
- Zarejestrowany: 03.05.2010, 06:33
- Posty: 147
No i .....
Wróciłam właśnie z kina (DZIĘKUJĘ FAMILIE.PL) i jak zwykle w mojej głowie kotłuje się kilka myśli - czasem sprzecznych.
Po pierwsze Panowie Stuhr - jak zwykle na bardzo wysokim poziomie. Po drugie - osoba która zdecydowała się reklamować ten film jako niebywale zabawną komedię zrobiła "Obywatelowi" wielką krzywdę. Chęć "uchachania" się jest motywatorem do kupienia biletów do kina ale tu... większość społeczeństwa się gorzko zawiedzie. Oczywiście kilka scen stricte wesołych było. Być może było ich więcej i zrozumiałabym je gdybym była mądrzejsza i bardziej obeznana z dziejami kraju i polityki. A tak, mała głupia ja, nie zrozumiałam pewnie osiemdziesięciu procent smaczków i dowcipów dostęnych tym co śledzą na bieżąco historię i politykę najnowszą...
Bo ja się proszę Pań czułam ... jak nieuk. Mimo skończnych dwóch fakultetów na prestiżowych uczelniach...
Nie rozumiałam do końca na czym polegała połowa zawirowań życiowych bohaterów... I było mi smutno i przykro. Może to tylko ja jestem taka ograniczona? Może kompletny brak zainteresowania polityką to sprawił?
ALE....
Myślę że mimo wszystko warto spróbować podskoczyć na poziom (lub jak u mnie na trzy) wyżej i obejrzeć film "Obywatel". Gra aktorów - świetna. Szczególna uwaga należy się Soni Bohosiewicz - BOSKA! Zdjęcia i ujęcia, kadry, sosób filmowania - mucha nie siada. Czarno-białe sekwencje dzieciństwa - super.
Tylko nie nastawiajcie się na "To najzabawniejsza rola aktora od czasu "Seksmisji"" Jak pisze kilka portali.
Nastawcie się na wycieczkę w przeszłość, na pewno odnajdziecie w tym filmie smaki dzieciństwa i młodości. Oranżada i szkolne faruszki, mleczarze i zbieranie znaczków, goździki i partia i Solidarność i kościół .... Ja się momentami wzruszałam.