Działeczki i ogrody 2015...

Melduneczek. Warzywnik skopany, Część truskawek opielona i wyczyszczona.

Od sąsiadki dostaliśmy wiaderko jeżyn. Obok nas ( przez dróżkę) jest działka zapuszczona. A na niej jabłek bez liku. I jednak zebraliśmy troszkę i mirabelek. Mam cudne astry. Kwitną jak oszalałe . jak to astry.

A jeżyny wstawiłam na sok , najedliśmy się okrutnie z cukrem i śmietaną i jeszcze pojemnik dla dziewczynek mam.

A jabłka to papierówki i podobne do nich ale różowe. Oba gatunki są przepyszne. 

Cudowne zbiory Duniu:)

Mąż z działeczki też przyniósł trochę naszych płodów, ogórki - już ostatki, pomidory i malinki...

Ja jeszcze pomidorki i malinki zbieram.. jeżyna mi uschła.. 

Kolejne zbiory z naszej działeczki,  wyszło kolejne 2 słoiki ogórków kiszonych... Złożyliśmy wcześniej 4 słoiczki szczawiu i wczoraj też 4 słoiczki - na zimę wystarczy...

Super, zawsze swoje to swoje Grazynko:)

O tak...  Córka wzięła dzisiaj plony z naszej działeczki do swojego domku i malinki dla Oliwki i pomidorki koktajlowe...

Dzisiaj dużo na działeczce zrobiliśmy, zebraliśmy łęty po cukinii, ogórkach i fasolce szparagowej... Ja usunęłam wszystkie przekwitłe kwiaty i z róż usunęłam stare pąki... Ale i tak jeszcze mamy zielono i kolorowo na działeczce...

Buraczki, pietruszka i marchew...

Tu selery i pory...

Nasze pomidory w szklarni - jest ich jeszcze trochę...

Tu rosną jeszcze dynie...

Ostatnie zbiory fasolki, ogórków i cukinii...

Nasze malinki...

Fajne zbiory Grazynko:) 

To już końcówka... he he he... Pomidorów i papryki jeszcze będzie...

U mnie pomidorków już nie ma, ale na paprykę czekam też;)

I jeszcze fasolkę zdrugiego siewu będę miała...

Piękne zbiory Grażynko. I jeszcze tyle masz warzyw na grządkach!!!!

O tak u nas jeszcze wszystko ładnie rośnie to dlatego jeszcze nie wybieramy...

Moja teściowa ma mnóstwo pomidorów różnych rodzajów. W tym roku jakoś dobrze obrodziły. A jak u Ciebie Oliwko z malinami? Dużo było? Bo właśnie moi teściowie uprawiają maliny na sprzedaż, zawsze mieli dużo i bardzo ładne, a w tym roku jakieś słabe były

U mojej Mamy też słabe...Nie ma tego duzo, ale nędznie obrodziły w tym roku...

My mamy kilka krzaczków to nie za wiele tych malinek ale tyle co do pojedzenia to starczy... Nasze są jesienne, dopiero owocują...

Ważniejsze prace działkowe zakończone. Gorczyca na warzywniku wysiana, truskawki oczyszczone, domek, stół i ława pomalowane. Jeszcze prace porządkowe na rabatkach kwiatowych, wsadzenie roślinek cebulowych ( więcej tulipanów i narcyzów), jeżyny ( sąsiadka obiecała dać sadzonki) i sezon zakończony.

Jutro na działeczce kolejne wędzenie to trzeba namówić mężusia by już wybrać marchew i buraczki...

U mnie jeszcze jest malinek sporo, oby tylko była długa jesień, bez przymrozków..