mam problem i proszę o pomoc

Babciu Ali i Mai jesteś kochana i masz WIELKIE serduszko

Beatko! Dzięki za namiary. I się poryczałam. Bo jednak jest odzew na mój apel. 

Brdzo WIELKIE DZIĘKI ja gdy wchodzę na forum to zawsze mam łzy w oczach,nigdy nie pomyślałam że będę musiała prosić ,że będę w tak trudnej sytuacji. Zawsze uważałam że mamy zdrowe ręce i zapracujemy na nasze potrzeby,ale w chwili obecnej choć ciężko pracuję na roli i staram się jak mogę to nie mogę wydołać.

Wiem kochana i pamiętam nas przy szpitalnym łóżku ale widzisz los jest bardzo przewrotny.

Beatka wiesz sama ze u nas jest tak samo,jak juz jest cos lepuiej to co innego zawala. Ale nam nic nie pozostaje i musimy walczyc. Nie przejmuj jakos wspolnymi siłami damy rade:)

Dziekujemy familiowskiej rodzince:))

Jak mozesz wez złóz gg i mi podaj numer bedzie łatwiej nam sie kontaktowac. Potrzebuje danych waszego subkonta

Beatka koszty leczenia dziecio sa tak wielkie ze nie ma szans na zarobienie własnymi siłami. Powiem nie jest wstyd prosic o pomoc finansowa,wstydem jest zostawić dziecko bez pomocy i je nie leczyć.

Nie łam sie prosze nie tyle przeszłas z tym tez dasz radę:))

<a href="http://www.fotoload.pl/index.php?id=4a59e8eb46f82441af76221b47e7eb70419" alt="darmowy hosting zdjęć"><img src="http://www.fotoload.pl/123aa2/4a59e8eb46f82441af76221b47e7eb7016094_min.png" border=0></a>

Betka cos ten link nie działa , mam dla cieb ie plakat wysle ci na pocztę. wstaw go tutaj do galeri

https://www.familie.pl/profil/hubi/gallery/phptmmlst.jpg

To Hubercika plakat . Chcacym podarowac Hubercikowi 1% podatku podajemy dane.

To nic nie kosztuje ,zastanówcie sie czy chcecie oddac urzadowi Skarbowemu  czy Choremu dziecku

Za okazałą dobroć serca dziekujemy:))

Beato w zwiazku z odowłaniem: napisałyśmy takowe ze szwagierką, bo jej chory na cukrzyce synek nie kwalifikował się do zasiłku z powodu jednego punktu na nie. Przyszła odpowiedź po powtórnej komisji: pozytywna!:) Dlatego zawsze warto próbować! Panie w gminie zaszokowane, bo p raz pierwszy maja kogoś z odwołaniem! Ludzie boja się walczyc o swoje i to jest ogromny błąd!

Napisałam i czekam na odpowiedź,ciekawe czy wezwą nas na ponowną komisje

Ale gdzie sie odwolalas? Jezeli sa zdziwione to liczyly na to ze sprawa przyschnie Jak dostaniesz odpowiedz to daj znac

Jest taka opcja.

Decyzję mogą podjąć zaocznie, ale też mogą wzywać ponownie.

czekam na decyzje już trzeci tydzień i coś głucho......

zalapalas sie na okres swiateczno-noworoczny wiec pewnie stad to opoznienie...nie poddawaj sie i walcz o to co sie Wam nalezy! Trzymam kciuki

Święta i Sylwester to dni wolne od pracy, traktowane jako święta ,więc napewno się doczekasz. Trzymaj się!

to straszne że nasze chore dzieci są zostawiane praktycznie same sobie przez bezdusznych urzędasów. roześlę dane twojego synka  konto do znajomych, moze coś pomoze na pewno nie zaszkodzi. mój 1% już masz i S. też

ansiu i soniu dziękję wam bardzo że mogę na was liczyć

bardzo sie denerwuje przez to orzeczenie,właśnie wróciliśmy z centrum zdrowia dziecka i w niby w kolanoskopii

dobrze, ale onkologów niepikoi krew w stolcu i musi mieć kolanoskopie kapsułkową a to cholerstwo nie jest refndowane

no i czekam i czekam i głcho, już mi brak cierpliwości bo nic nie wiem żadnych informacji

Witaj Beatko dawno cię nie widziałam:) My włsnie dostaliśmy orzeczenie na 2 lata. Spróbój do nich zadzwonic, a tak wogóle przysługuje im jakis termin rozpatrzenia sprawy. Zadzwoń, bo ta niepewnośc najgorsza,

Myślę podobnie jak Hubi.

Rzeczywiście coś długo. A może w skrzynce leży zawiadomienie?