Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na czerwiec i lipiec 2014r. Dopisujcie się. Razem będzie nam łatwiej przetrwać najbliższe miesiące oczekiwania
20 maja 2014 12:33 | ID: 1114807
ja też mam to mniejsze łóżeczko, Ewka, a jak cenowo przedstawiają się te pościele?
20 maja 2014 15:17 | ID: 1114880
No dziewczyny
Ja się ostatnio zakochałam w sklepie w pościeli i ją od ręki kupiłam.
http://www.kieczmerski.pl/kolekcje/posciel-haftowana/mis/
W rzeczywistości kolory są śliczne i jakość :)
Dziewczyny a Wy macie łóżeczka 120x90? nie 100x135?
Sliczna :) Ja tez przed zakupem lozeczka, mysle o tym 120x90
A dzis bylam u lekarza i dostalam po prostu żelazo Biofer w tabletkach, a jeśli chodzi o diete to powiedzial ze w buraczkach czy miesie jest zelazo, ale mimo wszystko dieta ciezko wyrownac sobie poziom hemoglobiny.
Ogolnie nie jest zle z tym poziomem, poza tym maly wazy 1000 gram :)
W pracy za to dzis jakas zla jestem bo kolezanka na zwolnieniu i znowu wszystko na ciezarną ;p Najchetniej bym poszla od poniedzialku juz, ale jakos mam nadzieje przedyndam sie ten nast tydzien
20 maja 2014 20:50 | ID: 1114943
Madziunia, twój synuś to kawał chłopaczka :) :)
Jeszcze troszeczkę i sobie odetchniesz od pracy
21 maja 2014 09:28 | ID: 1115029
Cześć babeczki.
Piszecie o hemoglobinie. Kurczę ja miałam robioną chyba na początku i przy glukozie i tyle. Więc nawet nie wiem jak wyglądają wyniki na teraz ;/
Czarnully brawo!!!-glukoza za Tobą :)))
U mnie wreszcie ruszyły przygotowania - szykuję pokój dla dzieciaczków. I przebieram ciuszki po Gabi,które się nadadzą dla mojej Basi/Helenki. Lekarz po raz drugi potwierdził,że raczej dziewczynka :))) Poza tym nadal pracuję - a zwolnienie 26 czerwca :),ale zostaną mi jeszcze studia. Ostatecznie egzamin mam 19 lipca,więc pewnie będę już bez brzuszka...zobaczymy jak to się wszystko ułoży.
pozdrawiam słonecznie- u nas pełnia lata :)
21 maja 2014 09:49 | ID: 1115056
A jeszcze jedno - młoda moja waży już 1800. Jesteśmy w normie,ale ciągle drżę o zbyt szybki wzrost wagi
21 maja 2014 10:15 | ID: 1115059
21 maja 2014 13:08 | ID: 1115120
Ila, pościel po 150zł, komplet 3 częsciowy z wypełnieniem sztywnym na ochraniacz.
Madzia to duży już Twoj synek :) moja ma 810g :)
Też odliczam czas do zwolnienia. Od 1 lipca.
Dagmara, ładnie Twoja córcia waży :)
21 maja 2014 13:28 | ID: 1115124
Teraz moje drogie jestem na etapie kupowania sofy dla nas do pokoju Emilki, mebli ( szafa plus komoda) i łóżeczko dla córci. I chcę to w tym tyg albo max następnym pozamawiać. Czeka się miesiąc około. Mam wybrane w sumie, tylko jeszcze upewnię się w sklepiei zamawiamy.
Podoba Wam się takie łóżeczko??
http://slonsklep.pl/lozka-drewniane/2727-lozeczko-zajaczek-capucciono-szuflada-klups.html
No póki co z wózkiem mam delemat. Model niby wybrałam ale coś drogawy. Doświadczone mamusie powiedzcie czy warto na wózek wydać dużo kasy..... Bardzo się zużywa?
21 maja 2014 13:39 | ID: 1115126
Fajnie dziewczyny że remonty i przygotowania idą u was pełną parą:)
Ewcia śliczne łóżeczko :)
A co do wózka, to mój niby z dobrej firmy, ale małego muszę ze spacerówki wyeksmitować bo mi ją rozwali!!!! idziemy na spacer a on mi skacze wychyla i cuda niewidy, wszystko rozrywa... a do tego piszczeć zaczyna... Gongole mam niezniszczoną bo mały sobie grzecznie w niej leżał, problem zaczał się niedawno ze spacerówką jak mojemu dziecku szaleństw się zachciało, a no i sama ją trochę zniszczyłam jak zakupy w dolnej "siatce" ( nie wiem jak to nawzać) woziłam i trochę przytarłam o chodnik.. Ogólnie rzecz biorąc mój wyzek kosztował jakoś 1300 zł i jeszcze żyje
21 maja 2014 14:03 | ID: 1115130
Aha, no bo ja już sama niewiem. Niektórzy są zdania żeby kupować nowy inni że używany. Ten co mi się podoba to bez fotelika kosztuje 2000zł. plus fotelik z 500zł ( wiem że ten raczej powinien być nowy) to wg spora suma. Niby pod kątem też drugiego dziecka ale wiadomo jak to wyjdzie. Czy lepiej patrzeć za niżej cenowo modelem albo za używanym ... hmm...
21 maja 2014 14:35 | ID: 1115138
Ja zdecydowałam się na baby merc zipy q - koszt ok 1400 zł
Droższego wóżka nie planowałam bo chcę potem dokupić lepszą spacerówkę (jeśli ta okaże się niewystarczająca). Pierwszy wózek miałam firmy kunert i niestety nie dotrwał drugiej dzidzi :)
21 maja 2014 14:39 | ID: 1115147
kurczę, to jest dylemat... Nasz aż taki drogi nie był, a ja chciałam nowy żeby był dla drugiego dziecka... moja znajoma teraz kupiła używany głęboki wózek za sto złotych bo stwierdziła że jej nowego się nie opłaca kupować bo i tak dziecko tylko parę miesięcy będzie w nim woziła a zainwestuje w lepsza spacerówke
21 maja 2014 14:54 | ID: 1115154
kurczę, to jest dylemat... Nasz aż taki drogi nie był, a ja chciałam nowy żeby był dla drugiego dziecka... moja znajoma teraz kupiła używany głęboki wózek za sto złotych bo stwierdziła że jej nowego się nie opłaca kupować bo i tak dziecko tylko parę miesięcy będzie w nim woziła a zainwestuje w lepsza spacerówke
no to fakt - dylemat spory, ja gondoli używałam tylko przez 3,5 miesiąca potem Filip przesiadł się na spacerówkę bo szybko zaczął sam siadać (miał 3,5 miesiąca) i nie chciał jeździć na leżąco a z kolei koleżanka używała gondoli bardzo długo bo jej mała nie chciała jeździć w spacerówce a gondolę uwielbiała
my się zdecydowaliśmy na ten baby merc zipy q - na pewno jeden z tańszych a okaże się w "praniu" jak się sprawdzi
21 maja 2014 15:14 | ID: 1115159
kurczę, to jest dylemat... Nasz aż taki drogi nie był, a ja chciałam nowy żeby był dla drugiego dziecka... moja znajoma teraz kupiła używany głęboki wózek za sto złotych bo stwierdziła że jej nowego się nie opłaca kupować bo i tak dziecko tylko parę miesięcy będzie w nim woziła a zainwestuje w lepsza spacerówke
no to fakt - dylemat spory, ja gondoli używałam tylko przez 3,5 miesiąca potem Filip przesiadł się na spacerówkę bo szybko zaczął sam siadać (miał 3,5 miesiąca) i nie chciał jeździć na leżąco a z kolei koleżanka używała gondoli bardzo długo bo jej mała nie chciała jeździć w spacerówce a gondolę uwielbiała
my się zdecydowaliśmy na ten baby merc zipy q - na pewno jeden z tańszych a okaże się w "praniu" jak się sprawdzi
Że się wtrące, Paula masz termin porodu na lipiec, to może być i tak że Hania przejeździ całą zimę w gondoli :) a wózek extra :)
21 maja 2014 15:54 | ID: 1115166
21 maja 2014 16:00 | ID: 1115168
mój Mikołaj długo z gondoli nie korzystał bo się nie mieścił, mam nawet zdjęcie jak leży w niej ledwo mieszcząc się, miał wtedy 4 miesiące
21 maja 2014 19:51 | ID: 1115215
Wózeczkowy temat :)
Ja mam wózek wielofunkcyjny - gdzie gondole zmieniasz na spacerówkę lub wmontowujesz fotelik samochodowy - model Tako Jumper x z sercem. Z gondoli przesiedliśmy się na wersję siedzącą,kiedy mała zaczęła stabilnie siedzieć. Nie inwestowałam specjalnie w mniejszą spacerówkę,bo Gabi odkąd zaczęła chodzić to wózek zostal odstawiony. Zawsze uwielbiala dlugie spacery na nóżkach ,więc wózek nam tylko przeszkadzał.
Trzy lata temu za wózek (bez fotelika) zapłaciliśmy 1200 - ja byłam bardzo zadowolona,bo wózek bardzo dobrze się prowadzi i jest bardzo "skrętny". W zimie pokonywałam największe zaspy.
21 maja 2014 19:54 | ID: 1115216
Teraz moje drogie jestem na etapie kupowania sofy dla nas do pokoju Emilki, mebli ( szafa plus komoda) i łóżeczko dla córci. I chcę to w tym tyg albo max następnym pozamawiać. Czeka się miesiąc około. Mam wybrane w sumie, tylko jeszcze upewnię się w sklepiei zamawiamy.
Podoba Wam się takie łóżeczko??
http://slonsklep.pl/lozka-drewniane/2727-lozeczko-zajaczek-capucciono-szuflada-klups.html
No póki co z wózkiem mam delemat. Model niby wybrałam ale coś drogawy. Doświadczone mamusie powiedzcie czy warto na wózek wydać dużo kasy..... Bardzo się zużywa?
Ładne łóżeczko i wygląda funcjonalnie - poziomy + wyciągane szczebelki. Obawiam się jednak,że jest to płyta drewniana/sklejka i pamiętaj,że musisz doliczyć materac, którego pewnie nie ma w komplecie. A dobry materac to podstawa. Najlepiej łóżko dotknąć i zobaczyć. Wizualnie jest bardzo ładne :)
21 maja 2014 21:40 | ID: 1115227
Ale mieliśmy z Mikołajem fajne popołudnie,Miki tak się śmiał że się przez niego popłakałam ze śmiechu :):)
dziewczynki, jutro w biedronce mają być ubrania ciążowe, nic nadzwyczajnego ale zawsze coś :P
Dagmara, wózek dalej kolorystycznie będzie Ci pasował :)
21 maja 2014 22:03 | ID: 1115228
A tak w ogóle zadam wam pytanie z całkowicie innej beczki... Warto mówić co się myśli/boli/kłócić się z rodziną męża? Nie mam tu na myśli teściów ale drugie połówki rodzeństwa męża?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.