Planuję dziecko
30 kwietnia 2014 19:06 | ID: 1108464
Postanowiłam razem z Wojtkiem przejść na dietę. Głównym problemem u mnie jest to,że jem jeden- góra dwa posiłki dziennie. Nie jem śniadań, obiad rzadko, dopiero wieczorem robię się głodna. Niestety nie służy to mojej wadze i dlatego postanowiłam to zmienić. Od jutra zaczynam prawidłowe odżywianie które mam nadzieję przyniesie efekty. Trzymajcie kciuki!:) A może ktoś odżywia się tam samo jak Ja i chciałby to zmienić? Zapraszam
15 czerwca 2014 10:06 | ID: 1121421
Nie! Jestem z tobą! U mnie ładnie trzy kilo poleciało ale nagle sie cofnęło. Ale poprzedniego dnia straszną ochotę na śledzie miałam. A po śledziach strasznie się pije. I chyab ta woda w moim organizmie została bo potem z powrotem było już dobrze 
15 czerwca 2014 10:48 | ID: 1121430
Nie! Jestem z tobą! U mnie ładnie trzy kilo poleciało ale nagle sie cofnęło. Ale poprzedniego dnia straszną ochotę na śledzie miałam. A po śledziach strasznie się pije. I chyab ta woda w moim organizmie została bo potem z powrotem było już dobrze
Gratulacje:)
15 czerwca 2014 10:58 | ID: 1121435
Cieszę się. Tylko boję się chwilami że znowu na jedzenie się rzucę. Ostatnio miałam również przymusowe głodówki
15 czerwca 2014 11:00 | ID: 1121436
Asia jak się rozpędzi, to do mnie na Śląsk przyjedzie 
w odwiedziny 
.
Do mnie chyba bliżej to szybciej powinna zawitać...
Grażynko do Ciebie mamponad 600 km
Ooo - a myślałam, że mniej, nie wiem dlaczego ale zawsze myślę, że Ty mieszkasz na Warmii i Mazurach - tam gdzie ja...
15 czerwca 2014 11:02 | ID: 1121437
Haaaalo, zostałam sama na placu boju? :(
Nie - ja Tobie kibicuję...
Trzymaj tak dalej !!!
15 czerwca 2014 12:05 | ID: 1121484
5 posiłków dziennie? dla mnie niewykonalne... cały dzień w pracy... jak uda mi się coś przegryść w ciągu dnia, to już wielki sukces... niestety w tym kraju trzeba tylko harować, a później na starość człowieka i tak nie stać na leki...
15 czerwca 2014 20:41 | ID: 1121598
Asia jak się rozpędzi, to do mnie na Śląsk przyjedzie w odwiedziny .
Do mnie chyba bliżej to szybciej powinna zawitać...
Grażynko do Ciebie mamponad 600 km
Ooo - a myślałam, że mniej, nie wiem dlaczego ale zawsze myślę, że Ty mieszkasz na Warmii i Mazurach - tam gdzie ja...
Nie nie,mieszkam w okolicach Szczecina.
15 czerwca 2014 22:35 | ID: 1121626
5 posiłków dziennie? dla mnie niewykonalne... cały dzień w pracy... jak uda mi się coś przegryść w ciągu dnia, to już wielki sukces... niestety w tym kraju trzeba tylko harować, a później na starość człowieka i tak nie stać na leki...
tak to prawda ja tez haruje pi 9-10 godzin u prywaciarza nie ma czasu na nic,3kg schudlam,wpadam do domu i nie wiem w co rece wlozyc,dzis cala niedziele pralam i sprzatalam,bo o dziwo wolne mialam
15 czerwca 2014 23:57 | ID: 1121630
5 posiłków dziennie? dla mnie niewykonalne... cały dzień w pracy... jak uda mi się coś przegryść w ciągu dnia, to już wielki sukces... niestety w tym kraju trzeba tylko harować, a później na starość człowieka i tak nie stać na leki...
tak to prawda ja tez haruje pi 9-10 godzin u prywaciarza nie ma czasu na nic,3kg schudlam,wpadam do domu i nie wiem w co rece wlozyc,dzis cala niedziele pralam i sprzatalam,bo o dziwo wolne mialam
Karinko Ty harujesz u prywaciarza?To jakie masz spotkania biznesowe?w środku tygodnia pijesz szampana na rautach,a tak narzekasz?Wstyd.
16 czerwca 2014 09:18 | ID: 1121648
Oj ja! mam podobnoie, jem mało do wieczora, a później sobie folguję przed snem ;/ wiem, że to złe, dlatego powoli wprowadzam śniadanie do standardowego menu dnia :)
16 czerwca 2014 23:58 | ID: 1121906
Oj ja! mam podobnoie, jem mało do wieczora, a później sobie folguję przed snem ;/ wiem, że to złe, dlatego powoli wprowadzam śniadanie do standardowego menu dnia :)
Warto!
17 czerwca 2014 07:59 | ID: 1121932
Oj ja! mam podobnoie, jem mało do wieczora, a później sobie folguję przed snem ;/ wiem, że to złe, dlatego powoli wprowadzam śniadanie do standardowego menu dnia :)
No właśnie, najgożej jak człowiek się przegłodzi przez cały dzień uczucie głodu ciężko zaspokoić.
21 czerwca 2014 19:59 | ID: 1122872
Przejechałam dzisiaj na rowerze 35 km w niecałe 2 godziny. Szkoda,że pogoda paskudna bo poszłabym jeszcze na rolki;)
24 czerwca 2014 11:45 | ID: 1123634
Chyba dziś nastał ten dzień. Muszę w końcu coś ze sobą zrobić. Przejrzałam już chyba wszystie możliwe strony ze zdrowymi posiłkami i zaczynam:) trzymajcie kciuki:)
24 czerwca 2014 12:25 | ID: 1123647
Chyba dziś nastał ten dzień. Muszę w końcu coś ze sobą zrobić. Przejrzałam już chyba wszystie możliwe strony ze zdrowymi posiłkami i zaczynam:) trzymajcie kciuki:)
Powodzenia!
24 czerwca 2014 19:45 | ID: 1123761
Chyba dziś nastał ten dzień. Muszę w końcu coś ze sobą zrobić. Przejrzałam już chyba wszystie możliwe strony ze zdrowymi posiłkami i zaczynam:) trzymajcie kciuki:)
Powodzenia!
Ja też trzymam kciuki! dieta działa. U mnie troszkę się zatrzymuje, bo różnie i z moimi posiłkami bywa. Czasami się nie da. Ale jak wszystko się normuje znowu rozkładam posiłki. Jak się chce to można.
25 czerwca 2014 00:10 | ID: 1123872
Chyba dziś nastał ten dzień. Muszę w końcu coś ze sobą zrobić. Przejrzałam już chyba wszystie możliwe strony ze zdrowymi posiłkami i zaczynam:) trzymajcie kciuki:)
Powodzenia!
Ja też trzymam kciuki! dieta działa. U mnie troszkę się zatrzymuje, bo różnie i z moimi posiłkami bywa. Czasami się nie da. Ale jak wszystko się normuje znowu rozkładam posiłki. Jak się chce to można.
Stokrotko ile już mniej na wadze?
28 czerwca 2014 22:34 | ID: 1125305
Od poniedziałku muszę znowu zacząć więcej jezdzić.
29 czerwca 2014 09:27 | ID: 1125337
Chyba dziś nastał ten dzień. Muszę w końcu coś ze sobą zrobić. Przejrzałam już chyba wszystie możliwe strony ze zdrowymi posiłkami i zaczynam:) trzymajcie kciuki:)
Powodzenia!
Ja też trzymam kciuki! dieta działa. U mnie troszkę się zatrzymuje, bo różnie i z moimi posiłkami bywa. Czasami się nie da. Ale jak wszystko się normuje znowu rozkładam posiłki. Jak się chce to można.
Stokrotko ile już mniej na wadze?
U mnie... Ja ciekawa jestem ile ty zrzuciłaś???
29 czerwca 2014 10:51 | ID: 1125382
Chyba dziś nastał ten dzień. Muszę w końcu coś ze sobą zrobić. Przejrzałam już chyba wszystie możliwe strony ze zdrowymi posiłkami i zaczynam:) trzymajcie kciuki:)
Powodzenia!
Ja też trzymam kciuki! dieta działa. U mnie troszkę się zatrzymuje, bo różnie i z moimi posiłkami bywa. Czasami się nie da. Ale jak wszystko się normuje znowu rozkładam posiłki. Jak się chce to można.
Stokrotko ile już mniej na wadze?
U mnie... Ja ciekawa jestem ile ty zrzuciłaś???
Ja mam 18-19 kg mniej.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
